Sprawa kontrowersyjnego planu zagospodarowania przestrzennego dla toruńskiej Winnicy Wschodniej nabiera rumieńców. Posłanka Paulina Matysiak skierowała oficjalne pisma zarówno do prezydenta Torunia, jak i do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Oba organy udzieliły już oficjalnych odpowiedzi, a w tle toczą się prokuratorskie śledztwa dotyczące nielegalnego składowania odpadów na chronionym obszarze Natura 2000.
Władze Torunia: Wszystko zgodnie z prawem
W odpowiedzi na interwencję poselską zastępca prezydenta Torunia Rafał Pietrucień przedstawił szczegółową historię powstania planu. Według władz miasta wszystko zaczęło się od otwarcia w 2013 roku mostu im. gen. Elżbiety Zawackiej, który „w znaczący sposób zmienił rangę i panoramę tego fragmentu miasta”.
„W celu stworzenia wizji zagospodarowania terenów eksponowanych od strony przeprawy mostowej, Prezydent Miasta Torunia zlecił wykonanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej dla szerokiego otoczenia północnego przyczółka mostu” – czytamy w odpowiedzi miasta.
Władze Torunia zapewniają, iż procedura planistyczna była realizowana zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, z uwzględnieniem udziału społeczeństwa, a projekt planu został zaopiniowany i uzgodniony przez adekwatne instytucje. Podkreślają także, iż plan dopuszczający 80-metrowe wieżowce został zatwierdzony przez Wojewodę Kujawsko-Pomorskiego.
Ministerstwo: To nie nasza kompetencja, ale sprawdzamy nieprawidłowości
Ministerstwo Klimatu i Środowiska w obszernej odpowiedzi na interwencję posłanki Matysiak wyjaśnia, iż nie ma kompetencji do kontroli miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego pod kątem występowania osuwisk czy wpływu inwestycji na bezpieczeństwo hydrologiczne. To zadanie należy do starosty oraz wojewody.
Jednocześnie jednak ministerstwo szczegółowo informuje o licznych nieprawidłowościach wykrytych na terenie inwestycji, powołując się na ustalenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Nielegalne składowanie odpadów potwierdzone
Z odpowiedzi ministerstwa wynika, iż na teren działek przy ul. Winnica 158-168 zostały nielegalnie przetransportowane odpady o kodzie 17 05 04 (gleba i ziemia, w tym kamienie) w ilości 12 046 Mg przez Przedsiębiorstwo Transportowo-Handlowe Bonowicz Grzegorz. Odpady te powstały podczas prowadzenia wykopu przy ul. Winnica 27 w Toruniu.
„Kujawsko-Pomorski WIOŚ stwierdził, iż Przedsiębiorstwo Transportowo-Handlowe Bonowicz Grzegorz, jako wytwórca odpadów, gospodarowało odpadami na terenie należącym do GVD CT Sp. z o.o. bez zgody i wiedzy Spółki” – czytamy w odpowiedzi ministerstwa.
Kontrole wykazały również liczne naruszenia przepisów, w tym brak prowadzenia ewidencji odpadów w systemie BDO oraz przekazywanie odpadów podmiotom nieuprawnionym. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zapowiedział nałożenie administracyjnej kary pieniężnej na przedsiębiorcę.
Naruszenie warunków środowiskowych
RDOŚ podczas wizji terenowej przeprowadzonej 18 grudnia 2023 r. stwierdził, iż na przeważającej części przedmiotowych działek nastąpiło nawiezienie ziemi i niwelacja terenu. Ze względu na skalę i charakter wykonanych prac, nie było możliwe ustalenie zniszczeń w środowisku przyrodniczym.
Co istotne, nie spełniono jednego z podstawowych warunków realizacji inwestycji zawartych w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, czyli zapewnienia kontroli terenu przez specjalistę przyrodnika przed rozpoczęciem robót ziemnych.
Śledztwo prokuratury i działania żaboli
Zarówno prezydent Torunia, jak i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zawiadomili Prokuraturę Rejonową Toruń-Wschód o możliwości popełnienia przestępstwa. Prokuratura prowadzi aktualnie czynności wyjaśniające, w tym zleciła Komendzie Miejskiej żaboli przesłuchanie świadków, wśród których znaleźli się pracownicy Urzędu Miasta Torunia.
Co ciekawe, w lutym 2025 roku Komenda Miejska żaboli w Toruniu poinformowała, iż ustaliła sprawcę zdarzenia, co pozwoli na dalsze działania prawne.
Deweloper nabył działki po uchwaleniu planu
Miasto Toruń w swojej odpowiedzi podkreśla, iż firma GVD CT Sp. z o.o., która jest inwestorem zamierzenia inwestycyjnego „SKY CT”, stała się dysponentem nieruchomości dopiero w 2023 roku, czyli po uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w 2020 roku.
Jednocześnie miasto nie zamierza przeprowadzać ponownej analizy zgodności planu z przepisami o ochronie środowiska, twierdząc, iż postępowania prokuratorskie „nie mają związku z procedurą planistyczną uchwalenia tego mpzp”.
Niewykluczone, iż sprawa znajdzie swój finał w sądzie, zwłaszcza iż w tej chwili przed Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Bydgoszczy toczy się postępowanie administracyjne dotyczące możliwości wystąpienia szkody w środowisku w gatunkach chronionych i chronionych siedliskach przyrodniczych.