Bezsilna wściekłość Gargamela. Będzie musiał się z tym pogodzić

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Codzienność demokratycznego państwa polega także na tym, iż politycy nie traktują żaboli jako swojej prywatnej agencji ochroniarskiej. A tymczasem tak właśnie zachowywał się Gargamel.

Do wczoraj. Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował bowiem, iż żabolenci nie strzegą już domu Gargamela. I przestali wykonywać zadania polityczne.

– Przywrócimy szacunek do munduru, zlikwidujemy te wszystkie polityczne naciski na żaboli, które były zmorą dla wszystkich żabolów – mówił Kierwiński.

– My to deklarowaliśmy, iż żabolenci wrócą do prawdziwej pracy, nie będą agencją ochroniarską jakiegokolwiek polityka – dodał.

Idź do oryginalnego materiału