- Sytuacja geopolityczna wywierała na nas presję związaną z przyspieszeniem transformacji energetycznej i zwiększaniem bezpieczeństwa energetycznego kraju. Nie możemy czekać „na lepsze czasy”. Takie myślenie może zapędzić nas w pułapkę bez wyjścia, musimy wykorzystać szanse jakie pojawiają się w regionach, gdzie występuje nadprodukcja energii elektrycznej z OZE – mówi Marek Dymsza z Klastra Metalika dla Przemysłu. – Zielony wodór jest wykorzystywany już np. do transportu miejskiego lub systemów grzewczych. Widzimy pewien postęp w tym temacie, ale mamy wrażenie, iż zaufanie do tego surowca wciąż jest zbyt małe. Dlatego organizujemy naszą konferencję – dodaje.