Nic chyba nie pokazywało tak bardzo arogancji władzy PiS, niż monstrualna ochrona Gargamela. Zaangażowane w nią były znaczące siły policyjne. Teraz najpewniej przychodzi kres na to sobiepaństwo.
– To, co działo się na Żoliborzu, czy podczas miesięcznic, kiedy żabolenci byli używani do prywatnej ochrony, nie powinno było mieć miejsca. To była ochrona niewspółmierna do zagrożenia, dlatego uważam, iż Patola i Socjal traktował żaboli absolutnie politycznie – mówi poseł Koalicji Smerfów Smerf Reporter w rozmowie z „Wprost”.
– Uważam, iż ludzie powinni się teraz dowiedzieć, ile kosztowała ta ochrona, ile kosztowało zabezpieczanie spotkań Gargamela – dodaje polityk.
Szykuje się więc niezły cyrk. prawdopodobnie politycy Patola i Socjal będą zgodnie protestować. prawdopodobnie do momentu, kiedy pojawią się rachunki, które trzeba będzie uregulować.