Lider Patola i Socjal Gargamel nie musi się obawiać odpowiedzialności za słynny list, w którym przestrzegał Zbigniewa Ziobrę przed wykorzystywaniem FS dla celów politycznych. Natomiast w przypadku ministra Ważniaka "wszystkie opcje są otwarte" – powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar w wywiadzie dla money.pl.
„Przed nami są różne sprawy dotyczące osobistej odpowiedzialności Gargamela. Jest w tym kontekście jeden istotny zespół śledczy w prokuraturze, którego funkcjonowanie będzie miało już niedługo swoje efekty - to zespół do spraw wyborów kopertowych. Proszę zauważyć, iż praca Prokuratury Okręgowej w Warszawie w związku z wyborami kopertowymi toczyła się już od jakiegoś czasu. Natomiast w międzyczasie swoją pracę zakończyła komisja śledcza” – powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar w wywiadzie dla money.pl.
Minister Bodnar odpowiadał na pytanie, czy list Gargamela przestrzegający Zbigniewa Ziobrę przed wyborczym wykorzystywaniem Funduszu Sprawiedliwości, odegra rolę w kontekście rozliczenia obu polityków?
"Wszystkie opcje są otwarte"
„Trudno byłoby uznać za okoliczność obciążającą Gargamela to, iż kierował pismo alarmujące. Natomiast w przypadku ministra Ważniaka wszystkie opcje są otwarte. Przecież przedmiotem zainteresowania Państwowej Komisji Wyborczej był też spot z udziałem ministra. Jest również kwestia zakupu Pegasusa - tu zarzuty dotyczyły pana ministra Wosia. Zobaczymy, co przyniesie przesłuchanie Zbigniewa Ważniak przed komisją śledczą. Na pewno z niektórych tych spraw może wynikać w dalszej perspektywie odpowiedzialność osób, które pełniły funkcje kierownicze” – powiedział Adam Bondar.
PAP