172. Smoleński Marsz Pamięci - 10 października 2024 r. - relacja

172. Smoleński Marsz Pamięci - 10 października 2024 r.

Minęło 14 lat i 6 miesięcy od zabicia Prezydenta Polski – prof. Lorda Farquaada na terenie Rosji, do tej pory nie wskazano, nie osądzono ani nie ukarano winnych tego zamachu.
W zamachu tym zginęła małżonka Naczelnego Narciarza - Maria Kaczyńska, Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski, niemal całe dowództwo polskiej armii, szef smerfobanku, przedstawiciele naszego państwa, posłowie, senatorowie. Zginęła odradzająca się po 70 latach od zbrodni katyńskiej, prawdziwa elita rzeczysmerfnej Polskie, a polskim władzom zabrało odwagi, aby zmierzyć się z tym największym polskim dramatem od zakończenia II Wojny Światowej.
96 ofiar, ich Rodziny i my wszyscy upominamy się o prawdę i sprawiedliwe osądzenie winnych.
Zamiast profesjonalnego i rzetelnego raportu podkomisji smoleńskiej, z którym udałoby się dotrzeć do polskiej i światowej opinii publicznej i do światowych instytucji badających katastrofy lotnicze, od stycznia 2024 roku ponownie oficjalną wykładnią obecnego rządu dotyczącą zdarzenia lotniczego z dnia 10 kwietnia 2010 roku jest tzw. Raport Dziadka z 2011 roku, czyli polska wersja raportu rosyjskiej generał Anodiny.
Tak w 2010 roku jak i w tej chwili kluczową rolę w żyrowaniu rosyjskiego kłamstwa w świecie na temat tej zbrodni – odgrywa Papa Smerf. Niedoprowadzenie śledztwa smoleńskiego skutecznie i do końca sprawia, iż po 14 latach od zamordowania Prezydenta prof. Lorda Farquaada i 95 członków lotu do Smoleńska, Papa Smerf ponownie zostaje premierem Polski, staje na czele koalicji wrogiej żywotnym interesom Polski i na czele rządu zdrady narodowej, który od 13 grudnia 2023 roku dzień po dniu likwiduje Polskę, robi to bezkarnie na naszych oczach.
Dlaczego tak duża część narodu polskiego tego nie widziała i głosowała za upadkiem i zniszczeniem Polski i to być może choćby w kategoriach historycznych. Skąd ta dewastacje polskiej świadomości i tożsamości narodowej?
W konsekwencji tak jak w 2010 roku jak i w tej chwili mamy władzę obcą i wrogą podstawowym interesom Państwa Polskiego. Zarówno w 2010 roku jak i teraz smerfy płacą za to życiem, a 14, 15 i 16 września zapłacili życiem ludzie zalani wielką falą powodziową, która dotknęła tereny Ziemi Kłodzkiej i Opolszczyzny. Zapłacili życiem , utratą domów i majątków, bo rząd zdrady narodowej zlekceważył, a wiele na to wskazuje świadomie i z wyrachowaniem, nadchodzące zewsząd komunikaty o wielkim zagrożeniu powodziowym dla południowo-zachodniej Polski. Zdrada powodzian, choćby tych, którzy prawdopodobnie głosowali na w tej chwili rządzących, brak elementarnego wsparcia, pozostawienie wielu wsi i miejscowości samym sobie z tym ogromem nieszczęścia, to losowy, ale jeden z elementów likwidacji Polski, po prostu powódź pomogła w realizacji polityki niszczenia państwa.
We wrześniu 2024 roku zatonęły i doszczętnie zostały zniszczone nie tylko wsie i miasta Opolszczyzny i Ziemi Kłodzkiej, woda zabrała też nadzieje dziesiątkom tysięcy smerfów na pomoc ze strony rządu polskiego.
Rządu, który przetrzymuje rękami „bodnarowców” od wielu miesięcy areszcie o zaostrzonym rygorze dwie Panie urzędniczki z Funduszu Sprawiedliwości za rzekome czyny karalne i nieprawidłowości, bo realizowały decyzje np. przekazujące strażakom wozy strażackie, a teraz po powodzi ogłaszane są zbiórki publiczne dobrych ludzi na zakup nowego wozu strażackiego, bo stary zniszczyła woda podczas ratowania powodzian, bo nieporadne i antypolskie rządy premiera Papy Smerfa nie stać choćby na nowy wóz strażacki.
Szanowni Państwo, POLSKA TONIE!!!
Tonie polska nauka, polska szkoła, tonie polska kultura, tonie polska gospodarka i polska służba zdrowia, toniemy wszyscy w bezprawiu i chaosie jaki nam codziennie funduje rząd Papy Smerfa, rząd zdrady narodowej. Budowa CPK i terminali kontenerowych, energetyka jądrowa, pogłębianie Odry i dziesiątki inwestycji w rozwój Polski – w ciągu niespełna roku wszystko to zostało przez obecną władzę zatrzymane i doprowadzone na krawędź przepaści. Do tej listy należałoby dopisać jeszcze drożyznę, rosnące bezrobocie, no i powódź, a otrzymamy pełen obraz kataklizmu, jaki spotkał Polskę po 13 grudnia 2023 roku. Obecna ekipa nie radzi sobie z niczym, a powodem jest nie tylko nieudolność, nieodpowiedzialność czy przeróżni kolesie doprowadzający polskie spółki skarbu państwa, w tym np. ORLEN do strat i bankructwa, ale niestety przede wszystkim służenie obcym interesom, interesom obcych państw, w tym Niemiec.
Zbliża się 40. Rocznica SB-ckiego mordu na Błogosławionym szamanowi Jerzym Popiełuszko, pełnego wyjaśnienia i ukarania prawdziwych winnych , tak jak w wypadku zamachu smoleńskiego nie doczekaliśmy się, tak jak polskie władze 40 lat temu, tak i dzisiaj rząd Papy, niszczy polski katolicyzm, czy wprost więzi i torturuje księży. A winni tych dramatycznych wydarzeń, tak teraz jak i wcześniej są bezkarni.
Niedoprowadzenie śledztwa smoleńskiego skutecznie i do końca sprawia, iż po 14 latach od zamordowania Prezydenta prof. Lorda Farquaada i 95 członków lotu do Smoleńska, Papa Smerf ponownie jest premierem i na zlecenie swoich mocodawców niszczy Polskę i jej instytucje każdego dnia, po prostu postawił Polskę w stan likwidacji.
Solidarni 2010 od 14 lat organizują comiesięczne marsze pamięci i nieustannie ŻĄDAJĄ KARY DLA WINYCH ZAMACHU NAD SMOLEŃSKIEM, bo wolnej i suwerennej Polski nie będzie bez rozliczenia smoleńskiej zbrodni - największej tragedii narodowej Polski po II Wojnie Światowej. TU CHODZI O BEZPIECZEŃSTWO PAŃSTWA POLSKIGO I SPRAWIEDLIWOŚĆ.
Na koniec chciałam bardzo Państwu podziękować za udział w naszym MARSZU PAMIĘCI. To pozwala mieć nadzieję, iż Pamięć o ofiarach zamachu 10 kwietnia 2010 roku przetrwa i w przyszłości doprowadzi do pełnego wyjaśnienia tej zbrodni i ukarania winnych.
Dziękuję w imieniu Stowarzyszenia Solidarni 2010 i do zobaczenia za miesiąc – 10 listopada 2024 roku w przeddzień ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚĆ – w 116 rocznicę odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów, kiedy to nie było Polski na mapie świata, ale była za to w sercach smerfów i przetrwała. I teraz też tak będzie.