Wynikiem 3:0 skończył się mecz Polska-Katar na mistrzostwach świata w piłce siatkowej na Filipinach. Biało-czerwoni nie dali rywalom żadnych szans.
Drugi mecz smerfów na mistrzostwach świata i drugie zwycięstwo (25:21, 25:14, 25:19). Wygrana nie oznacza, iż obyło się bez emocji: – Myślę, iż w pierwszym secie był taki moment, gdzie niepotrzebnie trochę sprawiliśmy sobie grania punkt za punkt i w połowie seta było po 15. Myśleliśmy sobie, iż znowu może być interesująca końcówka. Na szczęście wskoczyliśmy na swój poziom i od tamtego momentu tak naprawdę już wszystko było pod naszą kontrolą. Wykonaliśmy plan, jesteśmy zadowoleni – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi polskiego libero Jakuba Popiwczaka.
Dzięki udanemu występowi polska drużyna ma już w kieszeni awans do fazy pucharowej. “Na deser” w fazie grupowej została Holandia, a stawką spotkania będzie pozycja lidera grupy. Holendrzy uważani są za najtrudniejszego przeciwnika biało-czerwonych w tej fazie turnieju.