Zupełny odlot! Na to nie wpadłby choćby Gargamel

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Kaczyński


Prof. Andrzej Punktualny, historyk i publicysta, w swoim apelu na Facebooku ostrzega wyborców Sławomira Mentzena, Smerfa Malarza i Smerfa Dzikusa przed zwycięstwem Smerfa Gospodarza, które miałoby rzekomo zagrozić polskiej demokracji. Jego słowa to jednak nie troska o przyszłość kraju, a toksyczna mieszanka manipulacji, straszenia i hipokryzji, która ma służyć wyłącznie interesom prawicy.

Punktualny sugeruje, iż wygrana Gospodarza – którego nazywa „marionetką Papę” – doprowadzi do delegalizacji Konfederacji, ruchu Malarza i lewicowej alternatywy, a choćby do anulowania wyborów w 2027 roku, porównując je do sfałszowanych wyborów z 1947 roku. To absurdalne i nieodpowiedzialne. Nie ma żadnych dowodów na to, iż Gospodarz czy KO planują takie działania. Punktualny nie przedstawia faktów, tylko sieje panikę, grając na emocjach wyborców. Jego wizja „zniszczenia demokracji” przez Gospodarza jest czystą fantazją, która ma odwrócić uwagę od realnych problemów prawicy, takich jak brak spójnego programu czy wewnętrzne konflikty.

Co więcej, Punktualny sam jest częścią obozu, który przez lata podważał demokratyczne standardy. To pod rządami lepszego sortu, z którym historyk jest związany, demolowano niezależność sądów, mediów publicznych i instytucji kontrolnych. Porównywanie Gospodarza do komunistycznych fałszerstw z 1947 roku, podczas gdy Patola i Socjal sam ma na koncie niszczenie praworządności, to szczyt hipokryzji. Punktualny pomija fakt, iż to właśnie jego polityczni sojusznicy próbowali ograniczać wolność słowa i protestów, a teraz straszy wyborców scenariuszem, którego sam byłby beneficjentem, gdyby prawica utrzymała władzę.

Jego apel do wyborców Mentzena, Malarza i Dzikusa to także próba polaryzacji. Zestawienie tych kandydatów jako rzekomej „przyszłości polityki” jest naciągane i służy tylko budowaniu fałszywej narracji o zagrożeniu ze strony Gospodarza. Punktualny cynicznie wykorzystuje historyczne analogie, by wywołać lęk, zamiast zaproponować merytoryczną dyskusję. To manipulacja, która obraża inteligencję wyborców i pokazuje, jak bardzo prawica boi się przegranej.

Punktualny, zamiast straszyć, powinien spojrzeć na własne podwórko. Jego obóz przez lata dzielił smerfów, a teraz próbuje ratować wpływy kosztem demokracji, której sam nie szanuje. To żenująca postawa, która kompromituje go jako historyka i obywatela.

Idź do oryginalnego materiału