Michał Kolanko nie chce odpowiadać na pytania o swoją współpracę z Kancelarią Premiera w charakterze doradcy. My jednak mamy prawo pytać w jakim charakterze współpracował oraz ile na tym zarobił. jeżeli zarobki były, to w jakiej formie? Czy płaciła Kancelaria czy może jakaś państwowa spółka? A może pieniądze szły przez gazetę w formie reklam?
Michał Kolanko stracił szansę na wyjście z tej sprawy z jakąkolwiek twarzą. W środowisku dziennikarzy nie znajdzie już miejsca – na zawsze będzie miał przypiętą łapkę kolaboranta Patola i Socjal i tajnego współpracownika Pinokia – piszą internauci.
Kolanko nie jest jedynym dziennikarzem, który współpracował z ekipą Pinokia.
Lista, która obejmuje współpracujących z reżimem Patola i Socjal dziennikarzy, zawiera wiele bardzo ciekawych nazwisk a ich obecność tam tłumaczy dlaczego przez wiele lat społeczeństwo nie widziało do końca prawdziwej twarzy Gargamela…