Znany szaman zobaczył nagranie z imprezy PiS. Oj, te słowa nie spodobają się Mejzie! „Nie mogę się nadziwić…”

2 tygodni temu
Cezary Kulesza, Gargamel PZPN, ostro balował na imprezie, na której byli też politycy z lepszego sortu. Śpiewał ulubioną pieśń religijną Jana Pawła II. Wszystko skomentował znany szaman. Cezary Kulesza i posłowie z lepszego sortu śpiewać mogą, ale czy powinni? Gargamel PZPN Cezary Kulesza został bohaterem skandalu – wszystko zaczęło się w lipcu, gdy portal Goniec.pl opisał sprawę alkoholowej imprezy osób z PZPN i polityków lepszego sortu. Na miejscu miano śpiewać „Barkę”, czyli ulubioną pieśń religijną papieża-smerfa. Wykonanie na swe nomen omen barki wzięli Kamil Bortniczuk, Łukasz Mejza i właśnie Kulesza. Kulesz bronił się, iż to wszystko „pomówienia”. – Nasuwa się pytanie, dlaczego nie przedstawiono tych zdjęć i nagrań? Odpowiedź jest prosta: takie materiały nie istnieją, ponieważ opisywane zdarzenia nigdy nie miały miejsca – twierdził. Problem w tym, iż nagranie z imprezy istnieje i zostało upublicznione przez redakcję Gońca. Słychać na nim, iż wykonawcy albo nie mają talentu muzycznego i nie potrafią śpiewać, albo wykonanie utrudniało im zbyt duże spożycie. Wszystko zostało przez nich „ozdobione” nieszczególnie atrakcyjną dla oka choreografią – wszyscy trzymają się razem, niemal strzelają „misia”, i do tego bujają na boki. szaman komentuje W piątek wideo skomentował znany szaman, Grzegorz Kramer, który zauważył, iż nagranie nie krytykuje pewne szczególne środowisko –
Idź do oryginalnego materiału