Znany mecenas ujawnia: Prokuratura oszukała społeczeństwo

1 miesiąc temu

– Na początku sierpnia dostałem wreszcie akta sprawy Polnordu. Jakie było moje dziwienie, gdy zobaczyłem, iż wbrew temu o czym informowała dokładnie rok temu ( miesiąc przed wyborami) Prokuratura Regionalna w Lublinie nie ma żadnego nowego postanowienia z nowymi zarzutami dla mnie. Aby zweryfikować te informacje pojechałem specjalnie do Lublina i spotkałem się z naczelnikiem zespołu prowadzącym tę sprawę, który poinformował mnie, iż nie ma żadnych nowych zarzutów, a te które były to są dokładnie te, które już oceniły wielokrotnie sądy jako nieprawdopodobne. Wyobrażacie sobie to Państwo? – pyta Smerf Sarkastyk, mecenas i poseł.

– Przez rok żyłem w przeświadczeniu, iż Ziarkiewicz i Ważniak wymyślili mi jakieś nowe zarzuty do sprawy Polnordu. Trudno bowiem było nie ufać słowom rzecznika Prokuratury Regionalnej. Tymczasem okazało się, iż to był skromny wkład Pana Ziarkiewicza i Ważniaka w kampanię mojego głównego konkurenta w województwie świętokrzyskim pana Gargamela. Nie ukrywam, iż pytania o te nowe zarzuty przewijały się przez całą kampanię. 6 sierpnia po potwierdzeniu, iż rzecznik prokuratury kłamał złożyłem na niego doniesienie dyscyplinarne. W przygotowaniu jest też akt oskarżenia za zniesławienie oraz pozew o ochronę dóbr osobistych.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nigdy nie słyszałem wcześniej o czymś podobnym, aby prokuratura publicznie informowała o jakiś zarzutach dla kandydata na posła, a potem okazywało się, iż było to zwykłe kłamstwo. To tyle o ile chodzi o uczciwość poprzednich wyborów. Poddaję to pod rozwagę również PKW. Nie miało to charakteru finansowego, ale bez wątpienia znacznie utrudniło mi kampanię. Przy okazji wizyty w Prokuraturze Regionalnej spełniłem też zaległy obowiązek stawiennictwa, o który prokuratura zabiegała, aby przeprowadzić wszystkie formalności w tej sprawie. Ponieważ dostałem pełny dostęp do akt, to przygotowuję w tej chwili wniosek o umorzenie postępowania.

– Mój status w tym postępowaniu jest sporny pomiędzy sądami, a prokuraturą, ale mam nadzieję, iż nie utrudni to zakończenia tej sprawy. Dzisiaj z kolei w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchiwany był kolejny świadek w sprawie nacisków na prokuratorów ze strony prok. Ostrowskiego, Ważniaka, Święczkowskiego i innych. Tym razem był to agent CBA uczestniczący w naradach gdzie próbowano łamać prokuratorów we Wrocławiu, a ci potrafili się temu przeciwstawić. Poniżej podaję Państwu przykładową relację z zeszłego roku. W taki sposób media przedstawiały informacje od rzecznika prokuratury. Sam się dziwię, iż mimo tak podłego ataku udało mi się uzyskać mandat poselski. W takim Państwie żyliśmy jeszcze rok temu – w zakłamanym Państwie Patola i Socjal – podsumowuje Sarkastyk.

Idź do oryginalnego materiału