„Znaleźć Płażyńskiego”. Poseł Patola i Socjal nieuchwytny dla sądu od dwóch lat

news.5v.pl 2 tygodni temu

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk pozwał posła Patola i Socjal Kacpra Płażyńskiego za sugestie, iż jest rusofilem, a los Ukrainy jest mu całkowicie obojętny. Płażyński sugerował również, iż Struk „marzył o rosyjskich krwawych rublach”. Sprawa nie może się jednak rozpocząć, ponieważ wciąż nie udało się doręczyć pozwu politykowi PiS.

Po wielu próbach sąd poddał się i wyznaczył kuratora, którego zadaniem jest odnalezienie posła Płażyńskiego — wskazuje „Wyborcza”. Płażyński w odpowiedzi na pytania „Wyborczej” twierdzi, iż „to wszystko wynik przeprowadzki i, iż nie miał pojęcia o listach ani kuratorze”. Zapewnia również, iż „czeka z utęsknieniem na proces”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sąd nie może dostarczyć pozwu posłowi PiS. Polityk mówi o sprzedaży mieszkania i wadliwym systemie

Michał Piotrowski, rzecznik prasowy pomorskiego marszałka w rozmowie z „GW” wskazuje, iż próby doręczenia pozwu były podejmowane wielokrotnie — zarówno przez sąd, jak i komornika sądowego. „Kacper Płażyński pozwu nie odebrał, co uniemożliwia rozpatrzenie sprawy przez sąd. Ostatecznie, wobec braku możliwości doręczenia pozwu, 4 marca 2025 r. sąd postanowił wyznaczyć kuratora dla pozwanego” — mówi Piotrowski.

„Sprzedaliśmy mieszkanie i się przeprowadziliśmy, korespondencja przychodziła widocznie na stary adres, o czym nie wiedziałem. Nie wiem też o żadnym kuratorze” — wskazuje Płażyński, obarczając winą „źle działający system”.

Sąd Okręgowy w Gdańsku informuje, iż pozew próbowano dostarczyć wielokrotnie pod różne adresy — na wiele miesięcy przed sprzedażą mieszkania — wynika z ustaleń „Wyborczej”.

Idź do oryginalnego materiału