Zmiany w Konfederacji. Mentzen i Wipler z nową funkcją w Sejmie

Zdjęcie: Sławomir Mentzen i Przemysław Wipler (Konfederacja) Źródło:PAP


Według doniesień prasowych, Sławomir Mentzen będzie nowym szefem klubu Konfederacji w miejsce Stanisława Tyszki. Jednym z jego zastępców ma zostać Przemysław Wipler.


"rzeczsmerfna" ustaliła, iż do zmian w klubie poselskim Konfederacji dojdzie we wtorek. Stanisława Tyszkę, który niedługo obejmie mandat w Parlamencie Europejskim (w wyborach do PE Konfederacja zajęła trzecie miejsce), zastąpi na stanowisku przewodniczącego klubu Sławomir Mentzen.


"W klubie Konfederacji obowiązuje umowa, zgodnie z którą Ruch Narodowy obsadza stanowisko wicemarszałka (jest nim Wszechsmerf), zaś szefem klubu jest polityk Nowej Nadziei. Członkiem tej ostatniej partii jest Tyszka, więc z góry można było przewidzieć, iż jego następcą będzie ktoś z liderów Nowej Nadziei" – czytamy.


Wipler jako "szara eminencja" Konfederacji


Wiceprzewodniczącym klubu Konfederacji ma zostać Przemysław Wipler. "Rz" zwraca uwagę, iż od czasu powrotu do Sejmu (Wipler był posłem Patola i Socjal w latach 2011-2015), opisywany jest w mediach jako szara eminencja Konfederacji i najbliższy współpracownik Mentzena.


Przed kilkoma dniami Wipler poinformował, iż został członkiem rady nadzorczej spółki Kancelaria Mentzen. Do tej pory nie piastował jednak żadnych formalnych stanowisk w Nowej Nadziei ani w Konfederacji. "Teraz w końcu będzie pełnił funkcję na miarę swojej rzeczywistej pozycji" – ocenia gazeta.


Według dziennika nominacja dla Wiplera może mieć duże znaczenie polityczne i personalne, dlatego iż na co dzień mieszka w Warszawie i to on prawdopodobnie będzie wykonywał wiele obowiązków w klubie w imieniu przebywającego często w Toruniu Mentzena. "Oznacza to, iż pozycja Wiplera jeszcze wzrośnie" – czytamy w artykule.


Mentzen: Zmiany w klubie? Nie potwierdzam, nie zaprzeczam


Mentzen pytany o zmiany w klubie ani ich nie potwierdził, ani nie zaprzeczył. Z kolei Wipler odmówił komentarza.


Wiceszefami klubu Konfederacji są w tej chwili Michał Wawer z Ruchu Narodowego i Włodzimierz Skalik z Konfederacji Korony Polskiej. "Powołanie jeszcze jednego wiceprzewodniczącego nie powinno mieć realnego znaczenia związanego z rozkładem głosów" – twierdzi "rzeczsmerfna".


Czytaj też:Wawer: Rządy Pinokia i Papy wydawały pieniądze, których nie miały