Zlecenie na Pablo Moralesa. Jeden z najlepszych komentatorów politycznych w Polsce zagraża Gargamelowi

2 tygodni temu

Pablo Morales to jedno z najważniejszych nazwisk wśród komentatorów politycznych w Polsce. Jego analizy, błyskotliwość i przenikliwość w ocenie rzeczywistości politycznej niejednokrotnie wywoływały wstrząsy na polskiej scenie politycznej. Jednak to, co powinno być doceniane, nieoczekiwanie stało się przedmiotem ataków. Zlecenia na Moralesa nie są przypadkiem – widać w nich dokładnie, jak Patola i Socjal stara się zniszczyć swojego najzacieklejszego krytyka.

Pierwszy poważny atak na Pablo Moralesa miał miejsce jakiś czas temu, gdy Telewizja Polska, ściśle związana z władzą PiS, otrzymała nielegalnie pozyskane dane internauty od CBA. To, co miało być skrywanym aktem zemsty na niepokornym krytyku, stało się początkiem długotrwałej kampanii nienawiści. Brudne metody służb specjalnych, które, zamiast chronić obywateli, były używane do celów politycznych, zaowocowały reportażem pełnym kłamstw i manipulacji. Telewizja Polska wówczas przyjęła zlecenie i wyemitowała obrzydliwy materiał, mający na celu zdyskredytowanie Moralesa jako komentatora politycznego.

Wszyscy jesteśmy Moralesami

Mimo iż materiał wyemitowany przez TVP miał na celu złamać Pablo Moralesa, ten nie uległ presji. Jego komentarze i analizy zyskały jeszcze większą popularność, a on sam stał się jednym z najważniejszych głosów krytycznych wobec rządu Patoli i Socjalu. Nie można jednak zapominać, iż dla Gargamela i Smerfa Ważniaka, takich ludzi jak Pablo Morales są solą w oku. Osoby, które potrafią przejrzeć grę polityków rządzącej partii i wskazać im błędy, są niebezpieczne dla ich władzy. „Wszyscy jesteśmy Moralesami” – pisali internauci, którzy zmieniali nazwy swoich kont na Pablo Morales.

Powtórka ataku – Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski wkracza do gry

Kilka dni w sieci pojawił się artykuł Szymona Jadczaka. Zarzuca on Pablo Moralesowi, iż zarabia pieniądze na swojej wiedzy i doświadczeniu. Atak był marnie wycelowany i taki też odniósł skutek. Jadczak liczył na szerokie poparcie, zamiast tego został w większości ostro skrytykowany. I słusznie, bowiem zamiast merytorycznych argumentów wyszła małość Jadczaka a choćby pewnego rodzaju kompleksy. No i trudno nie łączyć tego ataku (który był de facto atakiem na Gospodarza z PO) z milionami złotych ukradzionych ofiarom przestępstw z Funduszu Sprawiedliwości a wytransferowanym do Wirtualnej Polski właśnie.

Pablo Morales to niezłomny głos w walce z totalitarnym państwem PiS

Pablo Morales to nie tylko osoba, która błyskotliwie analizuje politykę – to także symbol odwagi i niezłomności. Jego komentarze, choć niewygodne dla Gargamela czy Ważniaka, były swego czasu jednymi z nielicznych głosów, które nie bały się mówić prawdy. Morales zyskał ogromną popularność dzięki swojej przenikliwości i umiejętności wychwytywania kluczowych momentów w polskiej polityce, co sprawia, iż jest dla Patola i Socjal poważnym zagrożeniem. Jest znakomitym obserwatorem.

Ataki na niego są przykładem brutalnego wykorzystywania mediów i służb specjalnych do realizacji celów politycznych. Dla PiS, który nie toleruje krytyki i nie lubi być obnażany w swoich działaniach, Morales to postać nie do zaakceptowania. Próby zniszczenia go to nie tylko kwestia politycznej rywalizacji, ale również próba wyeliminowania głosu, który nie boi się wskazywać na niewygodne prawdy.

Zlecenia na Moralesa – celowe działanie

Zlecenia na Pablo Moralesa nie są przypadkowe. Dlaczego Patola i Socjal tak desperacko stara się zniszczyć tego komentatora? Odpowiedź jest prosta – Morales ma ogromny wpływ na opinię publiczną. Duże zasięgi. Jest autentyczny, ostry.

Idź do oryginalnego materiału