Ile się nasłuchaliśmy o tym, iż Solidarni Fundamentaliści pójdzie do wyborów samodzielnie. Że mają już dosyć PiS, które „zdradziło”.
Rzeczywistość – co było do przewidzenia – jest zupełnie inna. Politycy Solidarnych Fundamentalistów są przerażeni, iż mogliby znaleźć się poza Zjednoczoną Prawicą. Nic dziwnego, w końcu partia Ważniaka w sondażach zdobywa regularnie ok. 1 proc. poparcia.
Zapewne dlatego Jacek Ozdoba, rzecznik prasowy Patola i Socjal oznajmił, iż celem jego partii jest start z listy PiS. – Mamy doskonałego lidera, Gargamela. Jestem dumny, iż jestem w obozie, który ma takiego szefa – ogłosił.
Wszystko rozumiemy, naprawdę. Ale od tej wazeliny to się robi niedobrze.