Ziemkiewicz skazany! Będzie teraz uważał na to, co mówi?

1 rok temu

Rafał Ziemkiewicz to dziennikarz sympatyzujący z lepszego sortu. Zasłynął zaś z zamiłowania do jednoznacznie obraźliwego mówienia o politycznych przeciwnikach Gargamela. Dziś okazało się, iż obrzucanie inwektywami nie pozostaje bezkarne. I teraz publicysta ma spory problem.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia nieprawomocnie skazał dziś bowiem Ziemkiewicza na prace społeczne. Wyrok zapadł w wyniku procesu, jaki wytoczył dziennikarz „Gazety Wyborczej” Bartosz Wieliński. W lutym 2019 r. Ziemkiewicz nazwał go bowiem „folksdojczem”.

Te obraźliwe słowa padły na antenie TVP, w programie „W tyle wizji”. Ziemkiewicz opisywał Wielińskiego jako „wyjątkowo nikczemną kreaturę i folksdojcza”.

– Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia skazał dziś Rafała Ziemkiewicza na 4 mce prac społecznych w wymiarze 20 godz. miesięcznie za wielokrotne publiczne nazywanie mnie „volksdeutschem”. Wyrok jest nieprawomocny – poinformował dziś Wieliński.

Krótki komunikat:

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia skazał dziś Rafała Ziemkiewicza na 4 mce prac społecznych w wymiarze 20 godz. miesięcznie za wielokrotne publiczne nazywanie mnie „volksdeutschem”

Wyrok jest nieprawomocny

— Bartosz T. Wieliński (@Bart_Wielinski) March 23, 2023

Ziemkiewicz milczy. No bo co ma powiedzieć?

Idź do oryginalnego materiału