Krótko – elektryczne samochody, odnawialne źródła energii, ekologia i całe to sranie koprem. A byłem wczoraj na spacerze w lesie. Moi rodacy kupują na potęgę fotowoltaikę, pompy ciepła etc. Ale śmieci wynoszą do lasu! Reklamówki domowych śmieci i całe wywrotki z syfem budowlanym. Nie potrafimy posprzątać choćby po swoim psie. Krew mi z oczu i uszu płynie jak słyszę i widzę temat misji ekologicznego zbawienia naszej Planety. Stoimy po szyję w gównie i zajmujemy się wyciskaniem pryszczy ekologii na gębie. Bez odbioru.
Powiązane
Papa dotrzymał słowa. Benzyna po 5,15 zł
4 godzin temu
Gorące bilanse i rekordowe nadpłaty
6 godzin temu
Jak rozwija się PGE? #news #shorts
1 dzień temu
Polecane
żabolenci zatrzymali złodzieja relikwii
19 godzin temu
Wybór, który łagodzi upływ czasu
1 dzień temu