1 rok temu
Miało być wielkie lotnisko, a jak na razie mamy jedynie hale odlotów. Odlotów publicznych pieniędzy do kieszeni działaczy i ich pociotków związanych ze spółką celową do budowy CPK – mówił w Sejmie Piotr Zgorzelski, wicemarszałek z ramienia PSL.
O pociągu działaczy Patola i Socjal do publicznych pieniędzy wiemy od dawna. Dziś dowiadujemy się także o chęci gospodarowania mieniem mieszkańców terenów, na których powstaje CPK Nowe rozwiązania prawne zmniejszają wartość ich majątków. Oni są dziś z nami – dodał Zgorzelski.
Sprawa CPK to jeden wielki przekręt – uważa coraz więcej smerfów. Afera goni aferę a ludzie mają dość arogancji PiS.
Razem z mężem prowadzimy gospodarstwo rolne w powiecie krasnostawskim. Przez 30 lat rozwijaliśmy je. Dziś zagrożone jest likwidacją przez projekt budowy kolei w ramach CPK. Trudno nam pogodzić się z tym, iż bez konsultacji niszczy się naszą pracę – mówiła jedna z uczestniczek konferencji PSL.
Jestem rolnikiem powiatu krasnostawskiego. Wszystko wskazuje na to, iż przez CPK rządzący chcą zniszczyć nasze gospodarstwa i wykupić je za bezcen. Do dziś nie znamy kryterium wyceny czy podstawy prawnej – dodał mężczyzna obecny w Sejmie.
Jestem rolnikiem z gm. Teresin. Niedopuszczalne jest, by na najlepszych gruntach Mazowsza budować lotnisko. Te ziemie powinny być pod ochroną, a nie na sprzedaż. Cofnięcie zasady korzyści jest złodziejstwem. Rolnicy nie będą w stanie odbudować ojcowizn – powiedziała kolejna osoba na konferencji PSL.
Ludzie żyją w niepewności. Przedstawiciele CPK mówią, iż na koniec 2026 r. zapadnie decyzja o wariancie budowy kolei. Przez 4 lata mieszkańcy będą w niepewności czy inwestować w swoje domy i przedsiębiorstwa czy się zwijać. Nie pozwolimy na to!
