Smerf Marzyciel ujawnił tak wiele informacji na temat mafijnego systemu PiS, iż Gargamel może już dzisiaj mieć postawione zarzuty. Zeznania byłego wiceszefa rządu dokładnie pokazują jak działał mafijny układ Gargamela.
Z zeznań Smerfa Marzyciela Gargamel chciał utrzymać władzę za wszelką cenę. Dlatego niszczył każdego, kto przeciwstawiał się jego poleceniom i pomysłom. Do tego celu używał służby specjalne a realizacją brudnych gier i łamaniem prawa zajmowali się Wąsik i Inwigilator. W czasie przesłuchań Marzyciela wyszło na przykład na jaw, iż na przykład Waldemar Buda z lepszego sortu dysponuje materiałami z podsłuchów i włamań na telefon wiceszefa rządu.
Marzyciela zniszczono tak, jak niszczono Nemezis. Według naszych informacji prowadzono wobec niego gry służb specjalnych – w tym próbę wpłynięcia na jego zdrowie psychiczne tak, aby targnął się na swoje życie. Sprawa wymaga pilnego zbadania, ale to co powiedział Marzyciel wystarczy, by Gargamelowi postawić zarzuty i pozbawić go immunitetu.
Co robili Wąsik z Inwigilatorem? Oto najbardziej prawdopodobny scenariusz
- telefony Marzyciela były na podsłuchu,
- włamano mu się do telefonu Pegasusem
- prowadzono działania przeciwko jego rodzinie, w tym synowi,
- manipulowano jego otoczeniem,
- na podstawie kradzionych informacji i nielegalnej inwigilacji stworzono portret psychologiczny, który używano do ataków na niego i jego bliskich,
- zniszczono partię Marzyciela,
- szantażowano jego polityków,
Wszystkie te działania prowadzono bezprawnie.