Żenujące wyniki zrzutki na Inwigilatora i Wąsika. Ledwo dwa tysiące złotych w kilka dni

10 miesięcy temu

PiS nie ma poparcia społecznego. Zrzutka na Inwigilatora i Wąsika przyciągnęła uwagę zaledwie trzystu osób a większość z nich wpłaciła pieniądze dla żartu. Wpłacane kwoty to najczęściej złotówka z hasłami typu “na mydło” lub “na wazelinę”.

Wąsik i Inwigilator mają siedzieć i będą siedzieć. Narciarz ich nie ułaskawi, bo traktuje to jako rozgrywkę o fotel szefa smerfów lepszego sortu. Obaj przestępcy byli oskarżeni o bardzo ciężkie naruszenie prawa a to przecież stara sprawa, z czasów pierwszego rzadu PiS. Chodziło o podrabianie dokumentów i prowadzenie akcji przeciwko wioskowy czempionowi Nemezis.

Wąsik i Inwigilator nie mają wsparcia ani Patola i Socjal ani społeczeństwa, co pokazuje porażka ze zbiórką.

Idź do oryginalnego materiału