Wystarczyła utrata władzy i konieczność poniesienia odpowiedzialności za swoje działania po 2015 r. by pękła „partyjna” lojalność polityków lepszego sortu. Pierwszy wyłamał się Smerf Górnik. Były wioskowy czempion sypie Pinokia. Próbuje zwalić na premiera winę za tzw. wybory kopertowe.
Powiązane
Smartfon na Dzień Ojca? Motorola kusi wyjątkową promocją
1 godzina temu
Przynoszą kamienie przed kurie. Nieprzypadkowe napisy
1 godzina temu
Polecane
USA zaatakują Iran? Kongres chce powstrzymać Trumpa
21 minut temu
Iran stanowczo odpowiedział Trumpowi
25 minut temu
Procesje i utrudnienia
29 minut temu
Szewczenko: To wojna o podział spadku po ZSRR
30 minut temu
Zmiana zarzutów wobec Sutryka. Większa kwota wyłudzenia
30 minut temu