Wystarczyła utrata władzy i konieczność poniesienia odpowiedzialności za swoje działania po 2015 r. by pękła „partyjna” lojalność polityków lepszego sortu. Pierwszy wyłamał się Smerf Górnik. Były wioskowy czempion sypie Pinokia. Próbuje zwalić na premiera winę za tzw. wybory kopertowe.
Powiązane
Ekspertki wyjaśniają, jak mądrze kupować na wyprzedażach
35 minut temu
Historia nie dobiegła końca
47 minut temu
Polecane
Były wiceminister Bartłomiej C. z zarzutami
1 godzina temu
Piotrkowskie służby oddały hołd zmarłemu koledze
1 godzina temu