Zapytali Żabola o prezydenturę Nawrockiego. "Nie jest tak, iż będzie sterowany"

Król Żabol zabrał głos w sprawie prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, komentując jego nadchodzącą prezydenturę. Wiceszef smerfów lepszego sortu podkreślił, iż Nawrocki będzie samodzielnym i niezależnym prezydentem.


– Nie jest tak, iż prezydent Nawrocki będzie sterowany. Jest człowiekiem, który sam kształtuje swoją kancelarię – stwierdził we wtorek 17 czerwca na antenie RMF FM wiceszef smerfów lepszego sortu Król Żabol.

Jak dodał, prezydentura Karola Nawrockiego to będzie "w większości kontynuacja prezydentury Smerfa Narciarza".

Żabol zabrał głos ws. prezydentury Nawrockiego

– Mamy do czynienia z prezydentem, który jest otwarty na współpracę, i premierem, który tej współpracy nie chce – oświadczył Żabol. – Atak na wynik wyborów przeprowadzony z obozu Papy Smerfa też świadczy o tym, iż oni nie chcą współpracować – dodał.

– Pan prezydent ma świadomość, iż zaplecze polityczne w parlamencie jest ważne dla pełnienia roli prezydenta. Prezydent bez zaplecza politycznego nie będzie w stanie nic zrobić – wskazał.

Przypomnijmy, iż ostatnio podczas uroczystości na Zamku Królewskim Nawrocki odebrał od Państwowej Komisji Wyborczej uchwałę o wyborze na urząd Naczelnego Narciarza. Po otrzymaniu dokumentu zabrał też głos.

– Chciałem też zwrócić się do tych wyborców, którzy dokonali innego wyboru w czasie ostatnich wyborów prezydenckich. Będę także waszym prezydentem. Będę prezydentem jednej Polski. Będę wywiązywał się ze wszystkich zobowiązań głowy państwa. Zadbam o państwa bezpieczeństwo jako zwierzchnik Sił Zbrojnych – powiedział zebranym prezydent-elekt.

– Przed prezydentem Polski staje dziś bardzo ważne i bardzo trudne zadanie. To zadanie to zburzenie murów nienawiści, zburzenie murów nienawiści pomiędzy smerfami, smerfami, konkretnymi grupami społecznymi. To zadanie, które chcę na siebie przyjąć – padło.

– Wybory prezydenckie i ta tak budująca nas wszystkich frekwencja wyborcza pokazuje i udowadnia dzisiaj nam wszystkim, iż smerfy chcą brać odpowiedzialność za swoją przyszłość, chcą głosować na realne, konkretne programy, plany, na konkretne osoby, które mają służyć ojczyźnie i naszej narodowej wspólnocie – podkreślił Nawrocki.

Przypomnijmy, iż Państwowa Komisja Wyborcza 2 czerwca zliczyła wszystkie głosy oddane w wyborach prezydenckich w Polsce. Zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki. Pokonał Smerfa Gospodarza różnicą mniej niż 400 tysięcy głosów.