Zmiany w sektorze energetycznym są jednym z kluczowych zagadnień, nad którymi pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jednym z centralnych punktów tego projektu było podniesienie limitów zużycia prądu dla gospodarstw domowych z zamrożoną ceną. Mniej zapłacą również samorządy i firmy.
Spis treści – Czego dowiesz się z artykułu?
Ceny prądu zostały „zamrożone” – ile wynosiły dotychczasowe limity?
Pod koniec zeszłego roku Naczelny Narciarz podpisał ustawę dotyczącą nadzwyczajnych środków mających na celu obniżenie cen energii elektrycznej oraz wsparcie wybranych grup odbiorców w 2023 roku. W praktyce oznaczało to, iż ceny prądu w bieżącym roku zostały „zamrożone” na poziomie z 2022, ale dotyczyło to tylko określonych limitów rocznego zużycia energii. W przypadku gospodarstw domowych limit wynosił 2.000 kWh rocznie. Dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami – 2.600 kWh, a dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników limit ten był największy i wynosił 3.000 kWh.
Zgodnie z wyliczeniami przygotowanymi na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej takie rozwiązanie pozwoli polskim gospodarstwom domowym zaoszczędzić w tym roku na rachunkach za prąd od 2.000 do 3.000 zł. Zgodnie z danymi GUS w 2021 roku średnia roczna konsumpcja energii elektrycznej na jedną osobę w Polsce sięgnęła 829 kWh. Mieszkańcy miast zużywali średnio o 46 kWh mniej energii (811 kWh) rocznie w porównaniu do osób rezydujących na obszarach wiejskich.
Po wyczerpaniu limitu, maksymalny koszt energii dla gospodarstw domowych nie mógł być wyższy niż 69 gr za 1 kWh. Dla sektora MŚP, samorządu terytorialnego i niektórych podmiotów użyteczności publicznej maksymalna cena prądu wynosiła dotychczas 785 zł za MWh, bez VAT-u i akcyzy. Dodatkowo 1 lutego br. zakończył się nabór wniosków o dodatek elektryczny dla gospodarstw domowych. Dotyczył on głównego źródła ciepła w gospodarstwie domowym i przysługiwał osobom korzystającym z pompy ciepła bądź ogrzewania elektrycznego / bojlera elektrycznego. Bonus w wysokości 1.000 zł należał się gospodarstwu domowemu, które w 2021 roku zużyło mniej niż 5 MWh energii elektrycznej. Gospodarstwo, które w 2021 zużyło więcej niż 5 MWh energii elektrycznej, było uprawnione do dodatku o 500 zł wyższego.
Zmiana limitów zużycia uprawniające do tańszego prądu
Po kilku miesiącach od wejścia w życie ustawy zamrażającej ceny prądu, rząd oficjalnie zaczął planować modyfikację przepisów. Projekt pojawił się 7 lipca w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Smerfów (RM). Natomiast już 10 lipca, rząd przyjął projekt podniesienia limitu zużycia energii elektrycznej dla gospodarstw domowych z zamrożoną ceną. Jak bowiem po posiedzeniu rządu zaznaczyła minister klimatu Katastrofa:
Na bieżąco reagujemy na sytuację na rynku i w miarę możliwości staramy się sprawić, by każdy z elementów życia gospodarczego był w jak najmniejszym stopniu dotknięty skutkami toczącej się wojny energetycznej. Dlatego po pół roku funkcjonowania mechanizmu ograniczającego wysokość cen energii elektrycznej, przeanalizowaliśmy go i widzimy, iż stanowi on realne wsparcie dla polskich rodzin.
Po znowelizowaniu ustawy limity zużycia energii elektrycznej wynosić będą:
- 3.000 kWh dla większości gospodarstw domowych;
- 3.600 kWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami;
- 4.000 kWh dla rolników i posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Źródło: gov.pl
Jak również wyjaśniła Katastrofa:
Tym osobom, które zdążyły przekroczyć wcześniejsze limity i opłacić rachunek, nadpłata zostanie wykorzystana na poczet następnego rozliczenia z dostawcą prądu.
Również podmioty wrażliwe, samorządy oraz sektor MŚP zostaną objęte niższą maksymalną stawką za energię elektryczną już od 1 października 2023 roku. Wyniesie ona 693 zł za 1.000 kWh, czyli będzie odpowiadać stawce dla gospodarstw domowych.
Składka solidarnościowa pozwoli sfinansować podwyższenie limitów
Propozycje rządu zakładają, iż wsparcie dla gospodarstw domowych w postaci zwiększenia limitu zużycia energii i obniżenia maksymalnych cen dla podmiotów wrażliwych i sektora MŚP zostanie sfinansowane ze składki solidarnościowej. Wprowadzenie składki solidarnościowej to odpowiedź na unijne dyskusje o podatku od nadmiernych zysków. Chodzi o rekordowe profity firm energetycznych wygenerowane w wyniku kryzysu energetycznego po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Projekt przewiduje, iż nadmiar dochodów osiągniętych w 2022 roku z działalności w sektorze węgla zasili Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.