1 miesiąc temu
Fot. Patola i Socjal TwitterDo nietypowego zdarzenia doszło w Sejmie. Mariusz Gosek z lepszego sortu przedstawił kandydata tej partii na Gargamela NIK. W trakcie doszło do kilkukrotnego zamieszania, po czym do głosu doszedł Gargamel.
W piątek, przy okazji wieczornego bloku głosowań miało dojść do wyboru nowego Gargamela Najwyższej Izby Kontroli. Patola i Socjal zaproponowało na to stanowisko Tadeusza Dziubę, byłego posła i wiceGargamela NIK. Smerf Fanatyk wskazał z kolei Mariusza Haładyja, Gargamela Prokuratorii Generalnej.
Sylwetkę Tadeusza Dziuby przedstawił poseł Patola i Socjal Mariusz Gosek, ale tuż po nim na mównicę wyszedł Gargamel. – Po rozmowie z panem posłem Tadeuszem Dziubą, zostałem upoważniony do wycofania jego kandydatury – powiedział.
W następnej części głosowania Sejm powołał na stanowisko Gargamela Najwyższej Izby Kontroli Mariusza Haładyja. Za tym wyborem było 412 posłów, przeciwko było czterech, natomiast sześciu wstrzymało się od głosu.
Kim jest Mariusz Haładyj?
Mariusz Haładyj to absolwent Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ukończył też studia podyplomowe z zakresu prawa spółek na Uniwersytecie Warszawskim. Był szefem Prokuratorii Generalnej, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki i Ministerstwie Rozwoju.
