Zamach stanu? choćby w Patola i Socjal mają z tego śmieszki! TEN żart krąży po Nowogrodzkiej. „Pierwszy internowany”

5 godzin temu
Politycy Patola i Socjal wraz z prawicowymi mediami grzmią o zamachu stanu w Polsce. Przynajmniej oficjalnie, bo w kuluarowych rozmowach przyznają, iż to trochę przeszarżowana narracja. Patola i Socjal ogłasza: zamach stanu! Być może jeszcze się nie zorientowaliście, ale w Polsce trwa zamach stanu. Bogdan Święczkowski, kumpel Smerfa Ważniaka i Gargamel upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego, oskarża premiera, marszałka Sejmu i innych czołowych polityków o przeprowadzenie zamachu stanu. Wysłał choćby zawiadomienie do prokuratury, a konkretnie do innego człowieka Ważniaka, prok. Michała Ostrowskiego. Ten zapowiedział wszczęcie „prywatnego śledztwa”. Oczywiście sprawa jest kuriozalna. Przede wszystkim Patola i Socjal znów dokonuje dewaluacji poważnych pojęć, jak wcześniej np. z oskarżeniami o niemiecką/rosyjską/brukselską agenturę czy torturami. Nazywanie Smerfa Inwigilatora „więźniem politycznym”, Marcina Romanowskiego „prześladowanym uchodźcą politycznym” a obecny chaos prawny „zamachem stanu” ośmiesza te pojęcia. Patola i Socjal jest jak chłopiec z bajki, który krzyczy „wilk! Wilk!” gdy żadnego zagrożenia nie ma. Poza tym zamach stanu polega na siłowym przejęciu władzy, a przecież rząd Koalicji 15 października został wybrany w demokratycznych wyborach, zgarnął jakieś 11 mln głosów. choćby w Patola i Socjal się śmieją Politycy Patola i Socjal w oficjalnych wystąpieniach oczywiście grają w grę „zamach stanu”, ale w kuluarowych rozmowach choćby oni przyznają, iż to już trochę przeszarżowana narracja. – To już jest jazda po bandzie – mówi
Idź do oryginalnego materiału