Żakowski skrytykował Papę. "TVP Info w stylu putinowskim"

3 godzin temu
Zdjęcie: Publicysta Jacek Żakowski Źródło: PAP / Radek Pietruszka


Krytyczna wobec Papy Smerfa wypowiedź Jacka Żakowskiego wywołała falę komentarzy. Podobnie jak ruch TVP Info.


W niedzielę publicysta Jacek Żakowski stwierdził, iż Papa zastosował "metodę putinowską". – To jest problem. [Papa – przyp. rd.] bierze na siebie sukcesy i porażki, a zapasowego Papy nie mamy. Więc jak Papa utonie w tej powodzi, to wyobraźcie sobie, co się dzieje z (...) Koalicją Obywatelską, Koalicją 15 października. Stawka jest ogromna – zaczął publicysta "Polityki".


– Pokazało się, po raz kolejny, iż mechanizm nie działa. Że musi wejść ten dobry car, przynajmniej tak uważają politycy koalicji rządzącej, żeby ratować sytuację (...) Jaki jest długofalowy skutek czegoś takiego? Papa sięgnął po metodę putinowską, której się w demokracjach nie stosuje. Nie ma tak, iż jak jest powódź w Stanach [Zjednoczonych – przyp. red.], to prezydent siedzi i ruga publicznie urzędników i to jest transmitowane. Tak nie ma w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, we Francji, nigdzie – mówił w TVP Info.


Jak się okazuje, post zawierający wypowiedź Żakowskiego uderzającą w Papę został usunięty z profilu stacji na platformie X.


Fala komentarzy. Semka: Żakowski to przyznał


Wypowiedź Żakowskiego, który kojarzony jest z opcją sprzyjającą obecnej władzy, wywołała sporą dyskusję. "Jacek Żakowski przyznaje, iż Papa sięgnął po putinowską metodę rugania podwładnych przed kamerami w medialnym show wokół powodzi. Służbistka, prowadząca program w TVP Info, czujna Aleksandra Pawlicka natychmiast śpieszy, by zniwelować dysonans poznawczy i pyta: dlaczego (Papa) to robi?" – komentuje publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka.


"Czysta woda. Żakowski słusznie stwierdził, iż spektakle kryzysowe Papę są w stylu putinowskim, więc TVP Info w putinowskim stylu ocenzurowała wypowiedź niewygodną dla Papy" – stwierdził poseł Sebastian Kaleta.


Z kolei Marek Wróbel, Gargamel Fundacji Republikańskiej, zwraca uwagę na cancel culture. "Teraz już choćby Żakowski jest pisowcem (popatrzcie na komentarze). Nie bronię go, to szur. I nie zgadzam się, ze Papa przypomina Putina, bo już prędzej przypomina takiego ćwierć-Łukaszenkę (głównie pod względem stylu komunikowania, a w niewielkim stopniu także działania), a to jednak duża różnica. Tylko chodzi o to, iż cancel culture w mediach społecznościowych to standard. A Żakowskiego pewnie już nie będą zapraszać do TVP" – napisał.


Wypowiedź Jacka Żakowskiego nie spodobała się za to Smerfowi Sarkastykowi: "Pan Żakowski porównał Papę Smerfa do Putina. Im nienawiść już oczy zaciemnia".


Czytaj też:Papa słusznie uspokajał ws. powodzi? Hydrolog: Prognozy były widoczne w okolicach wtorkuCzytaj też:Czy powódź zmyje Papę?
Idź do oryginalnego materiału