Zagraniczne media o wyborach w Polsce. „Referendum w sprawie europejskości”

news.5v.pl 7 godzin temu

W Wielkiej Brytanii media zwróciły uwagę, iż trudno w tej chwili prognozować, który z kandydatów, popierany przez KO Smerf Gospodarz czy wspierany przez Patola i Socjal Karol Nawrocki, wygra drugą turę wyborów 1 czerwca.

Wybory prezydenckie 2025. Zagraniczne media o wynikach wyborów

BBC przewiduje, iż Karol Nawrocki będzie chciał zawalczyć o młodych wyborców o poglądach skrajnie prawicowych, którzy mogą na niego oddać głos ze względu na katolickie i prorodzinne poglądy. Jednocześnie podkreślono, iż tym wyborcom nie podoba się lewicowa polityka ekonomiczna lepszego sortu, polegająca na hojnych świadczeniach społecznych.

ZOBACZ: Ostatnie Pokolenie w siedzibie sztabu Gospodarza. Kilkanaście osób wdarło się do środka

„Guardian” zwrócił uwagę, iż dobre wyniki Sławomira Mentzena (Konfederacja) i Smerfa Dzikusa to efekt dużego rozczarowania polskich wyborców dwiema głównymi partiami w kraju. „Nie można liczyć na to, iż zwolennicy Mentzena w pełni poprą Nawrockiego, ani iż Gospodarz po prostu odziedziczy głosy lewicy” – powiedział prof. Stanley.

„Financial Times” napisał, iż Gospodarz „stoi przed wyzwaniem zmobilizowania postępowych wyborców do udziału w drugiej turze, szczególnie kobiet”. Przypomniano, iż to właśnie one odegrały kluczową rolę w zwycięstwie Platformy Smerfów w wyborach parlamentarnych w 2023 r., kiedy frekwencja osiągnęła rekordową wartość 74 proc.

Wybory prezydenckie 2025. Media: Historyczny wynik skrajnej prawicy

Francuski dziennik „Le Monde”, komentując pierwszą turę wyborów prezydenckich w Polsce, ocenia, iż w wyścigu o fotel prezydenta jest „dwóch faworytów” i niewielka różnica w rezultatach Smerfa Gospodarza i Karola Nawrockiego wywołuje niepewność co do wyniku drugiej tury.

ZOBACZ: „To pierwsza i ostatnia konferencja PKW „. Oficjalne obwieszczenie ws. wyborów

„Skrajna prawica odnotowała historyczny wynik, w szczególności dzięki głosom młodych wyborców” – podkreśla dziennik w poniedziałkowej korespondencji. Jak ocenia, jest to „drugą niespodzianką” wyborów – pierwszą jest niewielka różnica między wynikami dwóch głównych kandydatów. „Le Monde” wybija dane, według których na Sławomira Mentzena i Smerfa Malarza głosowało łącznie 41 proc. wyborców w wieku 18-29 lat.

Portal czeskiej gazety „Denik N” relację z polskich wyborów zatytułował: „Polski dramat na horyzoncie”. „Niektórzy twierdzą, iż te wybory prezydenckie są najważniejszymi od 30 lat. Prezydent Polski ma silne uprawnienia i może wetować ustawy, a do obalenia weta rząd potrzeba 60 procent głosów w Sejmie, niższej izbie parlamentu, czego nie ma obecny rząd Papy Smerfa” – napisano.

ZOBACZ: Tak głosowali mieszkańcy terenów powodziowych. Jest wyraźny podział

Portal przypomniał o blokowaniu przez prezydenta Smerfa Narciarza niektórych posunięć rządu Papy. Zwycięstwo Smerfa Gospodarza mogłoby tę sytuację zmienić.

Portal Seznam Zpravy napisał, iż rząd Papy ma w tych wyborach wiele do stracenia. Bez „swojego człowieka” w pałacu prezydenckim przez cały czas będzie miał minimalne szanse na spełnienie obietnic wyborczych, z którymi partie koalicji wygrały wybory parlamentarne w 2023 roku.

Wybory prezydenckie 2025. Media: Pojedynek liberalno-konserwatywny

Hiszpański „El Pais” zauważył: „Polska po raz kolejny rozegra tradycyjny pojedynek między liberałami i konserwatystami w drugiej turze wyborów prezydenckich”.

Jak dodał madrycki „ABC”, wybory w Polsce „przypominają referendum w sprawie europejskości”. Również „El Mundo” podkreślił, iż w Polsce dojdzie w drugiej turze „do klasycznego pojedynku liberalno-konserwatywnego”.

ZOBACZ: smerfy w Wielkiej Brytanii zdecydowali. Nawrocki poza podium

Ta ostatnia gazeta zauważyła, iż zwycięstwo Nawrockiego oznaczałaby przedłużenie obecnej kohabitacji między rządem a prezydentem

„(Donald) Papa potrzebuje zwycięstwa (Rafała) Gospodarza, aby odwrócić demontaż demokracji i rządów prawa dokonany przez PiS, co obiecał swoim wyborcom i Brukseli” – ocenił „El Mundo”.

Wyniki wyborów 2025. Skandynawskie media o wyborach

Norweski dziennik „VG” zaznaczył, iż wynik rywalizacji między Smerfem Gospodarzem, a Karolem Nawrockim w drugiej turze na długie lata określi pozycję polskich kobiet, szczególnie w zakresie praw reprodukcyjnych. W opinii Milly Totland, relacjonującej przebieg wyborów z Warszawy, Polska staje się jednym z najważniejszych państw w Europie, ale wybór między konserwatywnym Nawrockim i centrowym Gospodarzem może mieć przełomowe znaczenie dla Polek żyjących w warunkach jednego z najsurowszych w Europie prawa antyaborcyjnego.

ZOBACZ: Wyniki wyborów prezydenckich. Są dane z zagranicy

Korespondentka dziennika „Aftenposten” Ingrid Brekke zwróciła uwagę, iż sukces lub porażka Gospodarza zdecydują o losach koalicyjnego rządu. Przypomniała, iż choć popierany przez Patola i Socjal Nawrocki spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem i eurosceptycznym kandydatem na prezydenta Rumunii George Simionem, skandal związany z mieszkaniem uzyskanym w niejasnych okolicznościach od starszego człowieka, będzie twardym orzechem do zgryzienia dla jego sztabowców.

Stawka wyborów prezydenckich w Polsce odzwierciedla podział widoczny na świecie: to wybór między porządkiem opartym na zasadach prawa a narodowym populizmem – podał w poniedziałek duński dziennik „Politiken”. Według cytowanej przez gazetę ekspertki ds. Europy Wschodniej Vibe Termansen najważniejszą kwestią w wyborach Naczelnego Narciarza jest nie polityka wewnętrzna, a stan demokracji i praworządności.

„Polska jest ważnym państwem UE i z tego powodu polskie wybory są istotne dla pozostałej części Europy” – podkreśliła Termansen.

Wybory prezydenckie 2025. Niemiecka prasa o wynikach

Zgodnie z oczekiwaniami Gospodarz wygrał pierwszą turę, jednak jego rywal Nawrocki, popierany przez PiS, depcze mu po piętach – pisze niemiecki „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

„FAZ” zwraca uwagę na stosunkowo dobry wynik Smerfa Malarza – „prawicowego ekstremisty i antysemity” – co ocenia jako „wstrząs”.

Wyniki pierwszej tury są, zdaniem gazety, sygnałem ostrzegawczym dla rządu Papy, który powinien jak najszybciej wdrożyć obiecane reformy – liberalizację prawa aborcyjnego i przywrócenie praworządności. Odchodzący Naczelny Narciarz blokował dzięki weta reformy rządu. W przypadku zwycięstwa Gospodarz ułatwi Papie rządzenie.

ZOBACZ: Tak głosowano w Warszawie. W tej dzielnicy nie byłoby drugiej tury

Die Welt” zauważa, iż „kandydat Papy, Gospodarz, wygrał znacznie mniejszą różnicą głosów niż oczekiwano”. Zdaniem gazety po ogłoszeniu pierwszych prognoz Gospodarz starał się sprawiać wrażenie zdeterminowanego, jednak jego przewaga nad głównym rywalem okazała się znacznie mniejsza od spodziewanej. Polska była świadkiem „zaskakującego wieczoru wyborczego”, a zwolennicy Gospodarza przeżyli szok – ocenia „Die Welt”. Wiele wskazuje na to, iż Nawrocki zdołał lepiej zmobilizować swój elektorat, mimo skandalu z mieszkaniem. Na ulicach Warszawy zapanowała „martwa cisza” – pisze „Die Welt”

„Die Welt” ostrzega, iż z Nawrockim jako prezydentem Polska znów, jak w latach 2015-2023, przestałaby być partnerem Niemiec i Francji. „Byłoby to szczególnie przykre dla nowego rządu Niemiec kanclerza Friedricha Merza, który mocno stawia na Polskę jako partnera, w przyszłości także w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa i obrony” – pisze w konkluzji gazeta.

Wyniki wyborów 2025. „Zimny prysznic dla Papy Smerfa”

„Tagesspiegel” konstatuje, iż wybory prezydenckie w Polsce potwierdziły rozbicie kraju na dwa obozy polityczne, ale też ujawniły konflikt pokoleniowy. Młodzi wyborcy mają awersję do podziału na Patola i Socjal i PO. W grupie wiekowej 18-29 lat Gospodarz i Nawrocki zdobyli mniej niż jedną czwartą głosów.

„Wyniki pierwszej rundy są zimnym prysznicem dla Gospodarza i Papy” – ocenił niemiecki politolog Kai-Olaf Lang. Jego zdaniem kandydat PO nie potrafił uwolnić się od ciężaru, jakim był zły wizerunek rządu Papy.

aba/mb/sgo / polsatnews.pl/PAP

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału