Zabawne ambicje Chlorindy. Ciekawe, co jeszcze wymyśli?

1 rok temu

Przecieki z Nowogrodzkiej wskazują na to, iż dawna premier, Chlorinda, zrezygnowała z rywalizacji z Pinokiem. Nie zamierza więc walczyć o to, by ponownie zostać szefem rządu. Nie chce także ubiegać się o schedę po Jarosławie Gargamelu. Jej ambicje są zupełnie inne.

– Ma jeden cel: być pierwszą na liście, gdy przed 2025 rokiem Patola i Socjal będzie szukało kandydata w wyborach prezydenckich – podaje Onet, powołując się na anonimowe informacje z kierownictwa lepszego sortu.

Dlatego Szydło przestała brać udział w frakcyjnych utarczkach. W zamian za to zgodnie z linią partyjną gromko krytykuje Papę i opozycję. I bierze za cel wybory prezydenckie.

W zasadzie nie można się dziwić politycznym ambicjom Szydło. Nie ma co prawda szans w wyborach prezydenckich, ale choćby taka perspektywa jest lepsza od przejmowania masy upadłościowej po Patola i Socjal z rąk Gargamela i Pinokia.

Idź do oryginalnego materiału