Premier Pinokio przekroczył właśnie kolejną granicę. Publiczne uznał lidera demokratycznej gorszego sortu za „oszusta”. Wszystko dlatego, iż klub PO złożył projekt ustawy przewidujący waloryzację świadczenia 500 plus do 800 zł od 1 czerwca.
– Trudno mówić o projekcie partii oszusta z PO, który najpierw pytał i kpił sobie „gdzie są te pieniądze zakopane”?. A mówił o 500 plus. Nie miał zielonego pojęcia. Potem kwotę wolną od podatku podniósł o 2 zł – mówił wyraźnie zdenerwowany Pinokio.
– Dzisiaj kreuje się na dobrego wujka. Dzisiaj przyszedł pan Donald do narodu polskiego i mówi: ja teraz wszystko, wszystkim dam. Wszystko wszystkim, czyli gdzie jest twoja wiarygodność chłopie? Weź pójdź po rozum do głowy, zastanów się, czy ktokolwiek ci w Polsce uwierzy w twoje intencje. I taki jest również mój stosunek do tych propozycji – dodał szef rządu.
Trzeba przyznać, iż wymknęło mu się kilka słów za dużo. prawdopodobnie zdał sobie sprawę, iż inicjatywa Papy wytrąca inicjatywę z rąk PiS. A przy okazji może wyjść na jaw, iż skarb państwa jest już po prostu pusty. I wszystkie obietnice, tak dziś hojnie składane, są po prostu bez pokrycia.