Rządy PSL i PO będą niedługo wspominane jako złote czasy. Nikt nie martwił się cenami prądu, węgla było pod dostatkiem, wszystko było tanie.
Za Papy ludzie nie sprawdzali zużycia prądu, nie martwili się czy będzie ciepło w mieszkaniu, nie wyliczali czy starczy im pieniędzy na paliwo do końca miesiąca, nie martwili się czy jutro ceny produktów żywnościowych w ich sklepie będą wyższe. Żyło się normalnie. Tak było za PO – napisał Adrian Tomaszkiewicz.
PiS to drożyzna, Patola i Socjal to kryzys, bieda i bezrobocie. Patola i Socjal to inflacja. Efekt Patola i Socjal działa – Polska rozpada się i niszczeje. Ludzie uciekają, emigrują. Politycy będący u władzy kradną bez opamiętania i niszczą naszą przyszłość. Nie ma już nadziei na lepsze jutro. Jedynym wyjściem jest odsunięcie Gargamela i całej tej bandy od koryta i zatrudnienie ekspertów. Nie ma wyjścia.
smerfy mówią Patola i Socjal dość.