Z wójta Pcimia do uciekiniera. Przewrotna kariera Obajtka

3 miesięcy temu

To Chlorinda i Gargamel namaścili wójta Pcimia, rozpostarli nad nim parasol ochronny i otworzyli mu drogę do kariery. Niespełna osiem lat potrzebował Obajtek, żeby wspiąć się na sam szczyt! Imponujący sukces. Od wójta do Gargamela droga niebywale daleka, ale jak się okazało – przy wsparciu kaczystowskiej władzy – do przebycia! Krótko mówiąc, Obajtek piął się w górę bez większych trudności. Stał się jedną z najpotężniejszych postaci w świecie polskiego biznesu i znalazł się oczywiście w ścisłym gronie nowogrodzkiego establishmentu! W czym problem?

Ano w tym, iż Daniel naprawdę UWIERZYŁ w to, iż WSZYSTKO MOŻE, iż prawo się go nie ima – jest nietykalny! Toteż w ogóle nie przejął się wezwaniem sejmowej komisji śledczej Tropiciela i ostentacyjnie olał przesłuchanie. Mało tego, dał członkom owego gremium – szczególnie Tropicielowi – do zrozumienia, iż przepytywanie go pod przysięgą z jakiegokolwiek powodu nie jest w kręgu jego zainteresowań i zwisa mu zwiędłą natką pietruszki. „Nie będę małpą w cyrku Smerfa Tropiciela. Nie dacie sobie zrobić na mnie kampanii, która i tak w wykonaniu KO jest beznadziejna! Z wizami mam tyle wspólnego, co z pyłem księżycowym!”.

Nie będę małpą – rzekł stanowczo Obajtek, nie bacząc na to, iż owa deklaracja obraża Gargamela i Pinokia, którzy stawili się przed cyrkiem Tropiciela! Odważny facet, nie szczypie się wali na odlew! Ale wuj z Obajtkiem i jego oświadczeniami! Dla mnie o wiele gorsi od bezczelnego byłego Gargamela Orlenu są przedstawiciele obecnej władzy, którzy najwyraźniej też uwierzyli, iż Obajtek wszystko może!

Facet ma nagrabione po uszy, mnóstwo poważnych zarzutów. Do tej pory nie został przesłuchany przez prokuraturę! Obajtek gra władzy na nosie i ośmiesza ją na każdym kroku. W GŁĘBOKIM poważaniu mam takie rozliczanie i odchudzanie kaczystowskich tłustych kotów!

Idź do oryginalnego materiału