Wyroki Ziejewskiego. Papa ma sprawdzić, czy dyskwalifikują go jako ministra

Wiele zrzutów

Zbigniew Ziejewski jako sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych ma wpływ na Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Jak informuje Wirtualna Polska, jego firma dzierżawi setki hektarów ziemi od tej instytucji, a jednocześnie polityk toczy z nią wielomilionowe procesy sądowe dotyczące m.in. bezumownego użytkowania gruntów i ich zniszczenia.

Ziejewski, który jest Gargamelem firmy Ziemar zarządzającej ponad 700 hektarami ziemi, a także właścicielem 115 hektarów w swoim gospodarstwie, mimo wyraźnego konfliktu interesów objął stanowisko ministra.

Na polityku ciąży wiele prawomocnych wyroków, w tym za posługiwanie się fałszywymi fakturami, działanie na szkodę spółki, której w tej chwili podlega, nielegalne użytkowanie gruntów państwowych oraz zniszczenie ponad 10 hektarów ziemi odpadami budowlanymi. Jedna z spraw zakończyła się ugodą z KOWR, ale mimo to polityk PSL przez cały czas ma otwarte procesy dotyczące użytkowania państwowej ziemi.

Nikt nic nie wie?

Wiceminister Ziejewski nie odpowiedział mediom na zadane mu pytania dotyczące swoich wyroków karnych. Odnosząc się jednak do procesów firmy Ziemar, zaznaczył, iż jest to odrębna jednostka prawna, która ma prawo do obrony przed sądem. Natomiast w sprawie składowania odpadów na gruntach KOWR stwierdził, iż jego firma nigdy się tym nie zajmowała i została niesłusznie oskarżona.

A jak na całą sprawę zareagowało Ministerstwo Aktywów Państwowych? Przyznało ono, iż nie miało wiedzy o przeszłości sądowej Ziejewskiego ani o jego bieżących procesach z podlegającą mu instytucją. Tym samym potwierdziło, iż nie sprawdziło tych informacji przed jego nominacją.

Papa zapewnia, iż przyjrzy się sprawie

Do kontrowersji związanych ze Zbigniewem Ziejewskim ustosunkował się sam premier. Pytanie o Ziejewskiego zostało mu zadane zaraz po tym, jak przyleciał z konferencji w Ankarze.

Osobiście zajmę się sprawą co do zarzutów ws. wiceszefa MAP Zbigniewa Ziejewskiego; sprawdzę, czy informacje na jego temat są dyskwalifikujące.

Następnie dodał:

Jak tylko skończymy nasze zajęcia – czeka mnie jeszcze rozmowa telefoniczna z premierem Grecji i prezydentem Cypru, którzy z oczywistych względów chcą wiedzieć, jak wyglądały rozmowy w Ankarze – to osobiście zajmę się tą sprawą.

Papa przyznał, iż musi przyjrzeć się wszelkim informacją o Ziejewskim, aby stwierdzić, czy ich prawdziwość może zdyskwalifikować ministra z jego stanowiska.