Wyjątkowo czarny maj

1 rok temu

Święcił się pierwszy maja, święcił się drugi i trzeci, ale święta maja mają to do siebie, iż gwałtownie się kończą i trzeba wrócić niechybnie do ligowej szarzyzny. A tam wciąż te same problemy i zagwozdki. Razem z „Razem” czy razem z Papą. Wspólnie czy w koalicji. Z kim by jednak się nie zblatować i jak...

Idź do oryginalnego materiału