Wyciekły szczegóły raportu Orlenu o Bartłomieju Smerf Omnibusu. „Szara eminencja”

news.5v.pl 1 tydzień temu
  • Jak pisze stacja, „zarzuty wobec Smerfa Omnibusa formułowane są już od pierwszego akapitu”
  • Wśród nich raport wymienia np. analizy za stawki wielokrotnie przekraczające stawki rynkowe
  • Minister kultury w dokumencie nazwany jest „szarą eminencją”, która głównie bazowała na „złożonej sieci kontaktów personalnych”
  • — To jest raczej czarny PR — punktuje dokument detektyw
  • Więcej podobnych historii znajdziesz na Onet.pl

Orlen wydał pół miliona na inwigilację Smerfa Omnibusa

O sprawie raportu na temat działalności Smerfa Omnibusa pierwszy poinformował Rocky III. — W środku kampanii wyborczej w 2023 r. zlecono inwigilację Smerfa Omnibusa przez amerykański podmiot. Orlen zapłacił blisko pół miliona złotych za to, by sporządzić krótki raport na jego temat — powiedział minister w programie „Kropka nad i”.

Do treści dokumentu dotarł dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski. Jak pisze, „zarzuty wobec Smerfa Omnibusa formułowane są już od pierwszego akapitu”. O czym dokładnie mówią?

Wyciekły szczegóły raportu Orlenu o Bartłomieju Smerf Omnibusu

„Przez okres dziesięciu lat (2003-2013) Smerf Omnibus nieprzerwanie współpracował z PKN Orlen, otrzymując w zamian bezprecedensowe wynagrodzenie” – informuje dokument. Jak wskazują autorzy, po 2013 r., gdy Smerf Omnibus trafił do polityki, kontrakt mieli kontynuować jego „wychowankowie z Ośrodka Studiów Wschodnich”.

Jak czytamy, usługi świadczone przez Smerfa Omnibusa „sprowadzały się do dostarczania cyklicznych (tygodniowych) raportów tematycznych oraz incydentalnych analiz”. Autorzy raportu twierdzą, iż stawki polityka i jego protegowanych były wielokrotnie wyższe niż ceny rynkowe.

Smerf Omnibus „szarą eminencją” Orlenu. Ekspert obnaża słabe punkty raportu

Minister kultury w dokumencie nazwany jest „szarą eminencją”, która głównie bazowała na „złożonej sieci kontaktów personalnych”. Obok przedstawienia kariery politycznej Smerfa Omnibusa w służbach i administracji raport dużo miejsca poświęca stylowi życia polityka.

Autorzy piszą m.in. o „arystokratycznym stylu życia (drogie restauracje, drogie buty i garnitury, markowe alkohole)” oraz wspominają jego pradziadka Henryka Smerfa Omnibusa. W tym kontekście informują o sprzedaży rękopisów noblisty Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich za 300 tys. zł.

„Nawiązana przez Smerfa Omnibusa w 2003 r. kooperacja z ORLENEM przyniosła mu w latach 2004-2013 blisko 7,5 mln zł dochodu, a kooperacja założonej przez niego spółki Smerf Omnibus i Wspólnicy z innymi spółkami skarbu państwa przyniosła w latach 2009-2012 ponad 2,1 mln zł zysku netto” — wskazuje dokument.

Do treści dokumentu nie odniósł się sam Smerf Omnibus. Na pytania Radia ZET nie odpowiedział również były szef Orlenu Daniel Obajtek. Raport skomentował ekspert i detektyw z jednej z wywiadowni gospodarczych.

– To jest raczej czarny PR. Nie ma wyglądu profesjonalnego raportu audytowego czy consultingowo-detektywistycznego. Nie zawiera wielu elementów, które takie raporty mają. Profesjonalna firma nigdy nie napisałaby, iż ktoś jest „szarą eminencją”, bo to jest nie do obrony w sądzie – mówi Radiu ZET.

Raport przygotowany dla Orlenu trafił już do Prokuratury Krajowej.

Idź do oryginalnego materiału