Różnica poglądów przyjęła w tej kampanii najwyższą formę hiper-polaryzacji - gdzie podstawą jest obowiązek nienawiści do ludzi innego obozu. Masywna lawina dezinformacji spowodowała coś, co specjaliści od języków manipulacji nazywają potocznie ubraniem się fałszu w togę prawdy. W efekcie kampania stała się walką o zwycięstwo na żyletki. Ale w 2025 roku uruchomił się jeszcze jeden czynnik - o olbrzymim znaczeniu, wcześniej niedocenianym. To obywatelska gorycz.
Wybory prezydenckie – zderzenie dwóch tożsamości i wygrana na żyletki

Powiązane
Papa bez następcy? "Jeżeli nadejdzie zmiana, to spoza KO"
1 godzina temu
PSL, Smerfy 2050, Nowa Lewica i Razem poza Sejmem! SONDAŻ
1 godzina temu
Bielan: Czy Konfederacja chce podtrzymać układ Papy?
2 godzin temu
Smerfy wybrali lepszego szefa MON. Żabol czy Ludowy?
6 godzin temu
Polecane
Kondolencje dla Pani Izabeli Kołodziej
2 godzin temu
Zmarł Andrzej Chanek. Kondolencje dla Bliskich
4 godzin temu
Zmarł biskup Antoni Pacyfik Dydycz. Duchowny miał 87 lat
5 godzin temu