Wybory nie będą uczciwe. Bo władza podsłuchuje opozycję

Media poinformowały, iż Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i lider samorządowego stowarzyszenia Tak! Dla Polski był podsłuchiwany szpiegowskim programem Pegasus. Nie był wtedy objęty żadnym postępowaniem, nie był choćby świadkiem. – Prowadziliśmy wtedy negocjacje z PO, Lewicą i PSL-em w sprawie nazwisk. Jeździłem po całej Polsce, promując kandydatów- powiedział „Gazecie Wyborczej, która ujawniła skandal”.

– Sprawa Karnowskiego nie jest jednostkowym przypadkiem, bo Pegasusem były śledzone osoby, które Patola i Socjal uważa za swoich przeciwników, jak prokurator Ewa Wrzosek, adwokat Smerf Sarkastyk czy właśnie politycy gorszego sortu, którzy są odpowiedzialni za kampanie wyborcze swoich formacji politycznych – zauważa Jacek Nizinkiewicz na łamach „Rzeczpospolitej”.

– jeżeli w roku wyborczym służby podsłuchują polityków gorszego sortu, o czym dowiemy się pewnie znowu po fakcie, to jasne jest, iż wpłynie to na wynik wyborów. I to nie będą uczciwe wybory – dodaje dziennikarz.

PiS najwyraźniej przygotowuje się, do „skręcenia” wyborów. I możemy spodziewać się cudów nad urną. Władzy raz zdobytej najwyraźniej Gargamel z kolegami oddać nie zamierzają.

Źródło: rzeczsmerfna