Wszystkie pozy Inwigilatora. Co jeszcze wymyśli?

8 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Były szef MSWiA Smerf Inwigilator uparcie przekonuje, iż jest niewinny. Mimo iż w jego sprawie zapadł już prawomocny wyrok. Skazujący tego polityka Patola i Socjal na dwa lata więzienia.

– Mam pełne poczucie, iż jestem człowiekiem niewinnym, który działał w imię interesu publicznego, interesu państwa polskiego. Walczył z korupcją na szczytach władzy i tylko i wyłącznie z tego powodu być może dojdzie do sytuacji, iż nie zostanie uszanowana decyzja prezydenta i trafię do więzienia – opowiada Inwigilator na łamach portalu wPolityce.pl.

– Nie obawiam się, będę walczył zza krat. Jestem wolnym człowiekiem i zachowam wewnętrzną wolność. Będę z determinacją walczył do końca o sprawy publiczne, by Polska była krajem bez korupcji, by była silna, zdrowa, bezpieczna – przekonywał.

Tyle tylko, nie zauważył, iż w czasach kiedy on był ministrem, to Polska nie była krajem praworządnym. Także w wyniku jego działań. Korupcja zaś kwitła w najlepsze.

Idź do oryginalnego materiału