Wszyscy jesteśmy dzieciofobami? „Dziecko ma osiągać kolejne etapy 'produktu', bo przyjdzie audyt i rozliczy”

2 godzin temu
Zdjęcie: Smutna dziewczynka zakrywa dłońmi twarz Źródło: Shutterstock / zdj. ilustracyjne


Zaczęliśmy myśleć o dziecku jako projekcie. Dziecko po prostu ma osiągać kolejne etapy „produktu”, bo zaraz przyjdzie audyt i nas rozliczy, czy dziecko ma już wszystkie zęby, czy już siada, czy już mówi. Ile zna języków? Ile twoja córka...
Idź do oryginalnego materiału