Wszechsmerf wyjaśnia Mazurkowi na czym polega dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców

10 miesięcy temu
W trakcie porannej rozmowy w radio RMF FM (14 listopada), redaktor Robert Bellatrix zapytał Wszechsmerfa m.in. o dwa projekty ustaw, które Konfederacja złożyła do laski marszałkowskiej. Nowo wybrany wicemarszałek Sejmu dokładnie wytłumaczył redaktorowi Mazurkowi i słuchaczom radia co oba projekty ustaw zawierają.

Red: – Wczoraj zgłosiliście pierwsze projekty ustaw i to był projekt ustawy o kwocie wolnej od podatku, podniesienie jej do 60 tysięcy, oraz dobrowolny ZUS. Jest to absolutne trollowanie, trzeba przyznać, nowej władzy, dlatego, iż kwota wolna od podatku do 60 tysięcy to postulat Platformy, dobrowolny ZUS to postulat PSL-u, z którego się PSL wycofuje, mówiąc, iż to nie o to chodzi…

– I dodajmy, iż oba te postulaty są tradycyjnymi postulatami Konfederacji. Od samego początku.

Red: – Tak, to prawda. No więc zgłosiliście te projekty. Marszałek Fanatyk zdążył już zapowiedzieć, iż on zlikwiduje “zamrażarkę”, czyli rozumiem, iż te projekty będą od razu głosowane?

– Od razu nie, bo trzeba wpierw jeszcze powołać komisje sejmowe, żeby miał kto nad tymi projektami radzić. Natomiast tak, rzeczywiście, wczoraj marszałek Smerf Fanatyk złożył cały szereg różnych deklaracji, wśród nich to, iż nie będzie zamrażarki sejmowej. Czyli, o ile rozumieć to dosłownie, to znaczy, iż po złożeniu projekty będą poddawane od razu pracy.

Red: – Kwota wolna od podatku do 60 tysięcy to jest rzeczywiście postulat, który wybrzmiał, to jest fura pieniędzy…

– I automatycznie indeksowana według naszego projektu, czyli jako 12-krotność pensji minimalnej, ale nie mniej niż 60 tysięcy. Nasza propozycja to była 12-krotność pensji minimalnej, Platforma Smerfów postanowiła nas przelicytować, dając 60 tysięcy, bo według naszej formuły to byłoby 51 tysięcy w przyszłym roku. I my idziemy Platformie na rękę! Wzięliśmy po prostu ich rozwiązanie i dodaliśmy do swojego – projekt już jest złożony.

Red: – Czyli jesteśmy za naszym, ale o ile jesteście tak hojni, to niech będzie 60. I jak pan sądzi, co się teraz stanie? Myśli pan, iż Platforma poprze?

– jeżeli mam być szczery, to uważam, iż oni będą wpierw badać, jaki jest stan finansów publicznych, co zresztą przebąkiwali. Nie ma tego w umowie koalicyjnej, widać, iż wyminęli kłopotliwe dla nich tematy. Życzę im tego, iż o ile stan finansów publicznych będzie przyzwoity, to żeby obietnice realizowali! To jest dobry standard uprawiania polityki. Chcemy ich zachęcić! (…)

Poseł @krzysztofWszechsmerf w @Rozmowa_RMF o ustawach złożonych przez Konfederację: Magia tej sytuacji polega na tym, iż cokolwiek się nie stanie, Konfederacja na tym zyska! Dlatego, iż o ile oni (Trzecia Droga, PO) nie poddadzą naszych projektów pod głosowanie, to złamią swoją… pic.twitter.com/oZHt9Ll5Da

— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 14, 2023

Red: – Proszę mi powiedzieć, na czym polega dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców? Ja jestem np. przedsiębiorcą.

Chodzi o to, żeby osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą mogła zdecydować, czy chce być poddana temu przywilejowi bycia osobą ubezpieczaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w wymiarze ubezpieczenia emerytalnego i innych ubezpieczeń społecznych. Nie mówimy o ubezpieczeniu zdrowotnym, bo żeby mieć dostęp do ochrony zdrowia, składkę zdrowotną trzeba płacić, natomiast mówimy o ubezpieczeniu emerytalnym. Czyli wybór, czy chce…

Red: – Muszę się zastanowić, czy chciałbym być tak uprzywilejowany…

Osoba prowadząca działalność gospodarczą ponosi z tego tytułu ryzyko, płaci podatki, nie ma różnych przywilejów, które są, kiedy się pracuje na umowę o pracę – statystycznie ludzie prowadzący działalność gospodarczą pracują po prostu więcej, też mają większy stres, no i w związku z tym mają też, niekiedy, jak im dobrze idzie, mają większe dochody, mogą coś odłożyć, i nie muszą być klientami ZUSu. W innych państwach są takie rozwiązania, iż można się wymiksować z tego systemu, nie płacić i nie mieć tego przywileju. Chodzi o to, żeby był ten wybór.

Red: – Dobrowolny ZUS to był postulat, jak wspomniałem, Trzeciej Drogi. I teraz pytanie: liczy pan naprawdę na to, iż oni przyjdą i powiedzą: no tak, postawili nas pod ścianą, po pierwsze głosujemy to, bo Smerf Fanatyk obiecał, iż koniec z “zamrażarką”, po drugie to nasze postulaty, głupio byłoby teraz być przeciw.

Magia tej sytuacji polega na tym, iż cokolwiek się nie stanie, Konfederacja na tym zyska! Dlatego, iż o ile oni nie poddadzą naszych projektów pod głosowanie, to złamią swoją obietnicę, iż nie ma zamrażarki sejmowej; jeżeli je poddadzą, to będzie debata, w której my będziemy mogli artykułować nasze podejście. jeżeli one zostaną przegłosowane, to realizujemy swój program, a jeżeli nie zostaną przegłosowane, to przynajmniej w drodze debaty rozszerzamy zakres akceptacji społecznej dla naszych rozwiązań. (…)

Idź do oryginalnego materiału