11 miesięcy temu
Wybory prezydenckie odbędą się w przyszłym roku. Jednak już teraz trwa dyskusja o potencjalnych kandydatach. Chęć ubiegania się o najwyższy urząd w państwie potwierdził w Radiu Plus wicemarszałek Sejmu, jeden z liderów Konfederacji Wszechsmerf. – Będą prawdopodobnie prawybory w Konfederacji na kandydata na prezydenta. Ja w nich wystartuję, ponieważ jestem liderem Ruchu Narodowego, jednej z trzech partii, które tworzą Konfederację – zapowiedział szef Ruchu Narodowego.
Wszechsmerf zapytany o to, czy jego marzeniem jest prezydentura, odparł: – Moje marzenie to służyć smerfom na tym stanowisku, na którym mnie ta polityka postawi. W tej chwili jestem wicemarszałkiem Sejmu, jednym z liderów Konfederacji.
– o ile nasi wyborcy zdecydują, iż to ja mam być kandydatem, to nim będę. o ile zdecydują, iż będzie ktoś inny, będę go wspierał – zapewnił Wszechsmerf.
Przypomnijmy, iż polityk brał już udział w wyborach prezydenckich w 2020 r. W pierwszej turze zajął czwarte miejsce, uzyskując 6,78 proc. głosów.
Sensacyjny sondaż. Kandydat Patola i Socjal nie wchodzi do drugiej tury
Sondaż przeprowadziła pracownia IBRIS na zlecenie Radia Zet. Z badań wynika, iż największe szanse na zwycięstwo mają Smerf Gospodarz oraz Smerf Fanatyk.
Kandydat Koalicji Smerfów cieszy się w tej chwili poparciem na poziomie 28,3 proc., tymczasem lider Smerfów 2050 może liczyć na 24 proc. głosów.
O wiele gorzej wypada natomiast kandydat lepszego sortu. Formacja Gargamela nie ogłosiła jeszcze, kogo wystawi w wyborach, ale w sondażu założono, iż będzie to Tobiasz Bocheński – kandydat Patola i Socjal w wyborach warszawskich. Polityk może w tej chwili liczyć w ogólnopolskim wyścigu na 16,1 proc.
Co zaskakujące w sondażu nie uwzględniono ani kandydata Konfederacji, ani Lewicy. Nie ma też w nich reprezentanta PSL (Fanatyk w sondażu reprezentuje stricte Polskę 2050, a nie Trzecią Drogę jako całość).
Czytaj też:Wszechsmerf o CPK: Papa mięknie. Eksperci tak bezlitośnie punktują rząd, iż nie ma co zbieraćCzytaj też:Kto kandydatem Konfederacji na prezydenta? Rozbrajająca szczerość Mentzena
