Usłyszałem dzisiaj informację, iż 40% taboru kolejowego w Polsce jest niesprawna i musimy pożyczać wagony od braci Czechów.
Państwo z tektury?
Niestety tak.
Przejazd pociągiem na trasie Kraków-Warszawa to prawie 200 zł. Rodzina pięcioosobowa wyda 1000 zł. Na benzynę samochodem wyjdzie góra 200. Ślad węglowy różnych środków transportu jest następujący:
- pociąg: 28 g CO2 na pasażera na 1 km,
- samochód: 102 g CO2 na pasażera na 1 km,
- samolot: 244 g CO2 na pasażera na 1 km.
Dlaczego więc za pociąg płacimy pięć razy więcej niż za przejazd samochodem?
Dlaczego mamy 40% zepsutych wagonów?
Coś jest nie tak z naszymi kolejami.
Michał Leszczyński