WPolityce.pl: Skandaliczna decyzja! Tomasz Arabski ostatecznie uniewinniony
wPolityce.pl: Skandaliczna decyzja! Tomasz Arabski ostatecznie uniewinniony
data:17 grudnia 2024 Redaktor: Anna
Sąd Apelacyjny w Warszawie ostatecznie uniewinnił Tomasza Arabskiego. Wraz z nim taką samą decyzję usłyszało dwoje urzędników. Wcześniej Sąd Najwyższy uchylił wyrok II instancji. Sąd I instancji w 2019 r. za niedopełnienie obowiązków skazał Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. W czerwcu 2021 r. Sąd Apelacyjny podtrzymał werdykt, zmieniając jedynie opis zarzucanych czynów.
Sąd Apelacyjny w Warszawie ostatecznie uniewinnił dziś byłego szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego i dwoje innych urzędników od zarzutów związanych z organizacją lotu do Smoleńska
Wcześniej sąd I instancji w 2019 r. za niedopełnienie obowiązków skazał Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Monika B. (dziś już ze zmienionym imieniem jako Magdalena B.) usłyszała wówczas wyrok 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok.
W czerwcu 2021 r. Sąd Apelacyjny podtrzymał oba werdykty, zmieniając jedynie opis zarzucanych im czynów, dodając, iż swoim zachowaniem działali oni na szkodę interesu publicznego i prywatnego.
W grudniu 2023 roku, sprawa została przekazana do sądu apelacyjnego po uchyleniu wyroku m.in. wobec Arabskiego przez Sąd Najwyższy.
Zarzuty obrońców oskarżonych (Arabskiego reprezentuje m.in. były minister sprawiedliwości w rządzie Papy Smerfa Zbigniew Ćwiąkalski) dotyczyły „nienależytej obsady sądu odwoławczego”, która miała polegać na tym, iż dwoje sędziów zostało powołanych przez zreformowaną KRS. Prawnicy Arabskiego twierdzili też, iż rodziny ofiar katastrofy nie miały prawa składać prywatnego aktu oskarżenia, bo… ich interes nie ucierpiał w wyniku działań oskarżonych
Wcześniej sąd I instancji w 2019 r. za niedopełnienie obowiązków skazał Arabskiego na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Monika B. (dziś już ze zmienionym imieniem jako Magdalena B.) usłyszała wówczas wyrok 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok.
W czerwcu 2021 r. Sąd Apelacyjny podtrzymał oba werdykty, zmieniając jedynie opis zarzucanych im czynów, dodając, iż swoim zachowaniem działali oni na szkodę interesu publicznego i prywatnego.
W grudniu 2023 roku, sprawa została przekazana do sądu apelacyjnego po uchyleniu wyroku m.in. wobec Arabskiego przez Sąd Najwyższy.
Zarzuty obrońców oskarżonych (Arabskiego reprezentuje m.in. były minister sprawiedliwości w rządzie Papy Smerfa Zbigniew Ćwiąkalski) dotyczyły „nienależytej obsady sądu odwoławczego”, która miała polegać na tym, iż dwoje sędziów zostało powołanych przez zreformowaną KRS. Prawnicy Arabskiego twierdzili też, iż rodziny ofiar katastrofy nie miały prawa składać prywatnego aktu oskarżenia, bo… ich interes nie ucierpiał w wyniku działań oskarżonych