Felieton Przemysława Witkowskiego „Woke-lewicą w lewicę” dawał nadzieję na rzetelną krytykę („Trybuna” nr 236 28.11.2022). Zaczyna się dobrze (Woke lewicowiec przypomina ultrakatolika – zgoda), dalej kilka słusznych truizmów (wszelki radykalizm jest mało skuteczny) oraz niewygodnych prawd (ludzie mają prawo do własnego zdania, choćby jeżeli jest nam nieprzychylne). Potem Witkowski porzuca pozory dialogu, oskarżając Pokolenie Z...
Powiązane
Ktoś strzelał do balkonu. Wisiał tam baner wyborczy
2 godzin temu
Nepal – powrót króla?
4 godzin temu
Potrącony pies leżał przy drodze. Wezwano żaboli
5 godzin temu
Jacek Karnowski: Dla Papy ogłoszenie planu jest końcem
5 godzin temu
Polecane
"Zniszczyli naszą reputację". Zwolnienia w Pentagonie
3 godzin temu
Liban udaremnił atak rakietowy na Izrael
3 godzin temu