Wojna cywilizacji według Papy Smerfa: Patola i Socjal to barbarzyńcy

Polska scena polityczna znowu zadrżała po wypowiedzi Papy Smerfa, lidera Platformy Smerfów, który w mocnych słowach skomentował zachowanie niektórych przedstawicieli rządzącej koalicji. “Kiedy oglądam barbarzyńców w rodzaju Poety i Budy po chamsku poniżających swoich rozmówców, widzę jak głęboka i zasadnicza jest w dzisiejszej Polsce konfrontacja między Wschodem a Zachodem. To nie jest spór wyborczy, to wojna cywilizacji” – powiedział Papa.

Słowa te padły w kontekście licznych kontrowersji związanych z działalnością ministra edukacji Smerfa Poety oraz ministra rozwoju Waldemara Budy. Zarzuty o brak kultury politycznej i brutalność w debatach publicznych nie są nowe, jednak tak ostre stwierdzenia jak te, które użył Papa, wywołały szerokie dyskusje w mediach i wśród opinii publicznej.

Papa Smerf niejednokrotnie odwoływał się do metaforycznej walki między Wschodem a Zachodem, wskazując na różnice w kulturze politycznej i społecznej pomiędzy tymi dwiema częściami świata. W jego ocenie, styl i metody działania przedstawicieli obecnego rządu są bliższe wschodnim autorytarnym praktykom niż zachodnim demokratycznym standardom. Takie porównanie ma na celu uwypuklenie kontrastów w sposobie prowadzenia polityki oraz w traktowaniu oponentów.

Użycie terminu “barbarzyńcy” w odniesieniu do Poety i Budy jest szczególnie wymowne. Papa sugeruje, iż ich działania i sposób prowadzenia debat publicznych przypominają raczej prymitywne metody, niegodne cywilizowanego dyskursu politycznego. Według niego, agresywność, brak szacunku i chamskie zachowania tych polityków to symptomy głębszej choroby, która toczy polską politykę.

Papa, używając słowa barbarzyńcy, odnosi się do wzorców PiS, które ta partia czerpie z Rosji.