Wojciech Sadurski o tym, dlaczego Romanowski powinien gnić za kratkami i nie ma immunitetu

– Na mocy art. 40 najważniejszego aktu prawnego Rady Europy, Statutu RE, immunitet przysługuje tylko, gdy jest „niezbędny dla wykonwyania funkcji w Radzie Europy”, art. 40. Zarzucane Romanowskiemu czyny nie miały takich funkcji. Na mocy art. 15 Niezrozumienia o przywilejach i immunitetach, immunitet obowiązuje tylko „w czasie sesji” (during the sessions) a także w czasie dojazdu do i z sesji. Wzmianka o doliczeniu czasu podróży implikuje ograniczony czas trwania immunitetu – pisze Wojciech Sadurski.

– Jak wyjaśnia oficjalna strona Zgromadzenia Parlamentarnego, sesje zwykłe nie mogą przekraczać 31 dni w ciągu roku. Mogą też być sesje nadzwyczajne. Nie ma mowy o sesji całorocznej. Protokól dodatkowy RE z 1952 r podkreśla, iż immunitet ZPRE przyznany jest „tylko dla zapewnienia niezależności w wykonywaniu funkcji w zwIązku z Radą Europy” i musi być zniesiony, gdy zagraża to “krajowemu wymiarowi sprawiedliwości” (art. 5). Jedynym organem Rady Europy (która nie ma nic wspólnego z EU!), który może cokolwiek zalecać panstwu członkowskiemu jest Europejski Trybunał Praw Człowieka. Nie jest nim Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego – dodaje Sadurski.

5. Jedynym organem Rady Europy (która nie ma nic wspólnego z EU!), który może cokolwiek zalecać panstwu członkowskiemu jest Europejski Trybunał Praw Człowieka. Nie jest nim Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego.

— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) July 17, 2024