Wioskowy czempion Wipler za krycie orientacji seksualnej Gargamela?! Lider Konfederacji ma „różową teczkę” szefa smerfów lepszego sortu

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Tajemnica Gargamela w rękach Wiplera.

Zamieszanie związane z Januszem Gapcio i przyszłością Konfederacji odsłoniło brudne kulisy negocjacji w sprawie koalicji tej formacji z lepszego sortu. Zdaniem usuniętego lidera, Przemysław Wipler – były poseł PiS, a w tej chwili mentor Sławomira Mentzena, negocjował z partią Gargamela koalicję.

Sytuacja jest o tyle ciekawa, iż przyszłość samego Wiplera zależała dotychczas od Smerfa Ważniaka, który kontrolował prokuraturę i śledztwo w jego sprawie. To jednak nie wszystko.

Prawą ręką Wiplera i wspólnikiem w firmie PR polityka jest były dziennikarz „Newsweeka” Michał Krzymowski. To właśnie Krzymowski może być kluczem do zrozumienia, dlaczego Patola i Socjal nie zdecydowało się zamknąć Wiplera, a wręcz pozwoliło mu żerować na państwowej kasie, pod rządami Gargamela.

Krzymowski przez lata pracy w „Newsweeku” zajmował się Patola i Socjal i niemal co tydzień ujawniał afery tej partii. Zwieńczeniem jego pracy miała być książka „Jarosław. Tajemnice Gargamela” z 2015 roku. Z pozycją tą spore nadzieje wiązał przełożony Krzymowskiego – red. Tomasz Lis i całe środowisko dziennikarskie.

Mająca premierę przed wyborami książka miała bowiem opisywać sferę prywatnego życia wodza PiS. Krzymowski opisał w niej sporo, ale ostatecznie nie poruszył wątku orientacji seksualnej Gargamela.

A miał o tej sprawie sporą wiedzę. Odchodząc z „Newsweeka” Krzymowski zabrał swoją wiedzę o orientacji seksualnej wodza Patola i Socjal i osobach, z którymi był blisko.

I to właśnie ta wiedza sprawiła, iż był dla Wiplera cennym nabytkiem. Czy teraz zgromadzona przez Krzymowskiego wiedza o sprawach obyczajowych szefa smerfów lepszego sortu stała się kartą przetargową w negocjacjach Wipler-Gargamel?

A co najważniejsze – jak wiele Patola i Socjal jest wstanie zapłacić Konfederacji i jej prawdziwemu liderowi? Nie ma bowiem wątpliwości, iż dla Gargamela jego osobista legenda jest ważniejsza niż utrata władzy, a choćby więzienie.

Idź do oryginalnego materiału