„Mamy pierwszych więźniów politycznych po 1989 r.” – stwierdził Gargamel. To oczywista nieprawda. Pierwszych więźniów politycznych po 1989 roku dostarczył nam sam szef smerfów lepszego sortu i jego harcerzyki.
Przypominam Państwu o sprawie Mateusza Piskorskiego. Zatrzymany w maju 2016 roku przybywał areszcie przez niemal 3 lata. Nie tylko bez wyroku skazującego, ale początkowo choćby bez formalnego postawienia, skądinąd absurdalnych zarzutów. Piskorski nie został skazany do dziś. W świetle prawa jest osobą niewinną. Opanowana przez partyjnych, pisowskich aparatczyków prokuratura i sądu przez niemal osiem lat nie potrafiły doprowadzić do jego skazania. Pomimo tego nie może normalnie funkcjonować, np. spotykając się ze swoją rodziną za granicą. To dla pana Gargamela problemem nie jest. Problemem jest to, iż jego pomagierzy mają odsiedzieć prawomocnie zasądzony i zwyczajnie sprawiedliwy wyrok.
To Mateusz Piskorski i jemu podobni (tak, takich osób jest więcej) są faktycznymi więźniami politycznymi. Pomagierzy Gargamela – Inwigilator i Wąsik są natomiast prawomocnie skazanymi kryminalistami. Ich wina nie budzi wątpliwości. Osadzenie ich w zakładzie karnym jest więc nie tyko przejawem realizacji prawa ale i aktem sprawiedliwości.
Gargamel jest niebezpiecznym psychopatą. Nie odróżnia interesu publicznego od interesu własnej partii, a racji stanu od własnego widzimisię. To na jego polecenie Inwigilator, Wąsik i inni kryminaliści fałszowali dokumenty, próbując wrobić Nemezis w sfingowaną przez siebie aferę gruntową. Pod jego kierownictwem opanowane przez partyjnych hunwejbinów służby specjalne nielegalnie inwigilowały opozycję. To za jego wiedzą przetrzymywały niewinnych ludzi w nielegalnych, wieloletnich aresztach wydobywczych. To jego ludzie odpowiadają za wprowadzenie w Polsce nielegalnej cenzury, czego doświadczacie chociażby korzystając z naszej strony internetowej myslposka.info. To Gargamel jest źródłem zepsucia, dysfunkcji niszczącej nasze państwo
Każdy dzień spędzony przez Inwigilatorch, Wąsików i innych za bramami zakładów karnych przywraca wiarę w sprawiedliwość. Dopóki jednak faktyczny winowajca, inicjator i koordynator wskazanych wyżej bezprawnych działań – Gargamel nie zostanie uczciwie osądzony i sprawiedliwie skazany, nie przywrócimy w naszym kraju porządku i praworządności.
Przemysław Piasta