Wielki dylemat ekologii: odbudowa warstwy ozonowej napędza globalne ocieplenie

2 godzin temu

Tak jak dziś ekologicznym tematem numer jeden jest globalne ocieplenie, w latach 80. i 90. była nim dziura ozonowa, która przepuszcza na ziemię nadmiar promieni UV. Od tego czasu świat się zmobilizował i podjął wysiłek aby ją zregenerować, jak się jednak okazuje, proces ten koliduje z kluczowym dziś wyzwaniem, jakim jest ocieplanie się klimatu. Neutralizuje korzyści wynikające z usunięcia gazów cieplarnianych.

Nowe badanie ujawnia bowiem, iż regeneracja warstwy ozonowej Ziemi przyczyni się do globalnego ocieplenia o 40 procent więcej, niż wcześniej szacowano. Jego autorzy z University of Reading wskazują, iż od 2015 do 2050 roku zmiany ozonu spowodują dodatkowe ocieplenie o 0,27 wata na metr kwadratowy, czyniąc z niego drugi co do wielkości czynnik przyszłych zmian klimatu po dwutlenku węgla. Profesor Bill Collins, który kierował badaniami, podkreśla złożoność roli ozonu w środowisku. „Kraje postępują adekwatnie, kontynuując zakazywanie chemikaliów znanych jako CFC i HCFC, które uszkadzają warstwę ozonową nad Ziemią” – powiedział Collins. „Jednak choć pomaga to naprawiać ochronną warstwę ozonową, odkryliśmy, iż proces jej regeneracji będzie powodował większe ocieplenie planety, niż początkowo przypuszczaliśmy„.

Badacze wykorzystali modele komputerowe do symulacji zmian w atmosferze do 2050 roku, uwzględniając scenariusz z ograniczonymi kontrolami zanieczyszczenia powietrza, ale z kontynuacją wycofywania substancji zubożających warstwę ozonową zgodnie z protokołem montrealskim z 1987 roku. Okazało się, iż choć zatrzymanie produkcji CFC i HCFC chroni warstwę ozonową, proces jej regeneracji powoduje ocieplenie, które niweluje większość korzyści klimatycznych wynikających z usunięcia tych gazów cieplarnianych.

Efekt ocieplenia jest wzmacniany przez zanieczyszczenie powietrza pochodzące z pojazdów, fabryk i elektrowni, które powoduje powstawanie dodatkowego ozonu na poziomie gruntu. Ten ozon troposferyczny nie tylko stanowi zagrożenie dla zdrowia, ale także przyczynia się do globalnego ocieplenia. Zespół badawczy odkrył, iż około połowa przewidywanego ocieplenia wynikającego ze zmian ozonu wynika z odbudowy ozonu w stratosferze, podczas gdy druga połowa jest efektem zwiększonej ilości prekursorów ozonu w dolnych warstwach atmosfery. Kraje wdrażające bardziej rygorystyczną kontrolę zanieczyszczenia powietrza mogą ograniczyć część powstawania ozonu przy powierzchni ziemi, jednak odbudowa stratosferycznego ozonu będzie trwać przez dekady, niezależnie od polityki dotyczącej jakości powietrza.

Idź do oryginalnego materiału