Wielki błąd Fanatyka. Dlaczego to robi?! [VIDEO]

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Hołownia


Szymon Fanatyk, lider Smerfów 2050 i marszałek Sejmu, znalazł się w trudnej sytuacji w wyścigu o prezydenturę.

Najnowszy sondaż Opinia24 dla „Faktów” TVN i TVN24 z kwietnia 2025 roku daje mu zaledwie 6 proc. poparcia – wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z poprzednim badaniem, ale wciąż daleko od wyniku, który pozwoliłby mu marzyć o drugiej turze. Zrozpaczony brakiem realnych szans, Fanatyk postanowił zaatakować lidera sondaży, Smerfa Gospodarza, kandydata Koalicji Smerfów, który cieszy się 32-proc. poparciem.

Ataki Fanatyka na Gospodarza wydają się desperacką próbą zwrócenia na siebie uwagi. Zamiast skupić się na własnej kampanii i budowaniu pozytywnego przekazu, marszałek Sejmu krytykuje prezydenta Warszawy, zarzucając mu brak konkretnych pomysłów i zbytnią uległość wobec UE. Taki ruch jest jednak wielkim błędem – zamiast zjednywać wyborców, Fanatyk alienuje tych, którzy oczekują od niego konstruktywnej alternatywy. Jego działania pokazują brak strategii i politycznej dojrzałości. Zamiast walczyć o głosy niezdecydowanych, Fanatyk ryzykuje, iż jego kampania zostanie zapamiętana jako seria nieprzemyślanych ataków, a nie wizja dla Polski.

Idź do oryginalnego materiału