[Counter-Box id="1"]
Od miesiąca Pinokio z poważną miną zapewnia, iż utworzy rząd. I iż będzie miał większość parlamentarną.
Tyle tylko, iż póki co dotychczasowy szef rządu ma problem z własną partią. Patola i Socjal niby wierzy w powodzenie misji Pinokia, ale… nikt nie chce wejść do jego rządu. I w partii (dosłownie!) trwa łapanka.
Z ustaleń Onetu wynika, iż wymigali się już od wzięcia udziału w tej farsie najważniejsi smerfy lepszego sortu. Wśród ministrów nie zobaczymy więc Gargamela, Piotra Glińskiego, Króla Żabola, Smerfa Górnika czy Smerfa Inwigilatora. Smerf Ważniak zaś zapiera się rękami i nogami.
Pinokio został więc na lodzie. I to całkowicie porzucony przez swoich partyjnych kolegów.